Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dni Dobczyc. Lokalne świętowanie: przy scenie i przy piwie

Andrzej Domagalski
Koncert Zbigniewa Wodeckiego zgromadził tłumy publiczności
Koncert Zbigniewa Wodeckiego zgromadził tłumy publiczności fot. Andrzej Domagalski
Kontrowersje. Gremialne świętowanie "imienin miasta" wszędzie i zawsze ma swoich miłośników oraz przeciwników. Tak było również podczas obchodzonych niedawno Dni Dobczyc.

Oponenci narzekają, że na festynach dominuje piwo wsparte gorącą kiełbasą. W tej sytuacji występy artystyczne schodzą na dalszy plan. Artysta śpiewający, słuchany w tylnej części placu, gdzie na dokładkę panuje kiepska akustyka, produkuje się na darmo, ważniejszy jest bowiem kolejny "browar".

- Przecież niewiele go słychać, lepsze już jest piwo! - mówił w trakcie występu Zbigniewa Wodeckiego pan Jan z Krakowa i nie był w tym poglądzie odosobniony.

Z kolei miłośników lokalnych imprez raduje fakt, iż na festyny zjeżdżają się znani artyści i zespoły. I można sobie z nimi przy odrobinie szczęścia zrobić pamiątkowe zdjęcie! Występów gwiazd minionych Dni Dobczyc słuchały kilkutysięczne tłumy. Wszystkie ulice, place, skwery w centrum miasta, pobliskie osiedle zapełniły się samochodami i to nie tylko z myślenicką rejestracją.

Zespół Donatan i Cleo przyciągnął licznych fanów, ale największą atrakcją trzydniowego festynu, organizowanego od 13 lat przez miejscową Izbę Gospodarczą Dorzecza Raby, był występ Zbigniewa Wodeckiego. Artystę, pomieszkującego po sąsiedzku, bo w Winiarach, publiczność przyjęła owacyjne a na koniec odśpiewano mu "Sto lat!"; jak najbardziej zasłużenie, bo im artysta starszy, tym lepszy! - Sąsiedzi przyjęli mnie wielce sympatycznie, publiczność był świetna, podobnie jak organizacja koncertu - mówił Wodecki. Gorąco przyjęto również występ miejscowej Orkiestry Dętej, która zadedykowała artyście swój koncert.

Dopełnieniem jubileuszowych 20.Imienin Miasta - był ważący 300 kg tort, upieczony z myślą o widzach przez piekarnie-cukiernie: dobczycki Złoty Kłos i Dom Chleba z Nowej Wsi. Podzielony na 4 tysiące porcji, szybko "zniknął w tłumie".

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski