Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dni Proszowic 2015. Świeżo upieczeni aktorzy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Aleksander Gąciarz
Fragment występu uczniów ze Szkoły Podstawowej w Żębocinie.
Fragment występu uczniów ze Szkoły Podstawowej w Żębocinie. Fot. Aleksander Gąciarz
Podczas sobotnich występów dzieci i młodzieży, na scenie zbudowanej na miejskim targowisku potrzebna była kurtyna... wodna. Dla ochrony przed upałem.

Takiego żaru, jaki lał się z nieba w sobotę, dawno podczas Dni Proszowic nie było. Nic dziwnego, że kto tylko mógł, szukał cienia pod targową wiatą. Widok stamtąd na scenę był nieszczególny, ale na przygotowanych ławkach (organizatorzy spełnili swoje zapowiedzi o zapewnieniu miejsc siedzących), dłużej usiedzieć było nie sposób.

WIDEO: Dni Proszowic

Autor: Aleksander Gąciarz

Męczyła się zatem publiczność i ciężkie życie mieli występujący aktorzy. Zwłaszcza, że niektórzy z nich musieli dźwigać na sobie piękne, ale jednocześnie ciężkie historyczne stroje.

Pogodowa otoczka zakłóciła nieco odbiór uczniowskich występów. A szkoda, bo poszczególne grupy solidnie się do swoich spektakli przygotowały. Nawet, jeżeli zdarzały się potknięcia (w końcu na scenie nie grali zawodowcy), to wszystko było rekompensowane zaangażowaniem i efektownymi przebraniami.

Tematem przewodnim uczniowskich przedstawień była lokalna historia. Autorzy scenariuszy starali się nawiązywać do dziejów swoich miejscowości. Młodzież z Żębocina przypomniała zatem legendę o Małgorzacie, żonie miejscowego rycerza, który wyruszył w królem Bolesławem Śmiałym do Kijowa. Uczniowie z Kościelca przytoczyli legendę o św. Jacku, który uratował wieś przed głodem. Proszowiccy gimnazjaliści cofnęli się w czasy ostatnich Piastów i przypomnieli historię lokacji miasta.

Młodzież ze Szczytnik opowiedziała o wizycie królowej Bony i jej zawołanie "Proso widzę", od którego - według legendy - Proszowice miały wziąć nazwę. Uczniowie z Klimontowa poświęcili występ swojej patronce, św. królowej Jadwidze, młodzież z Koczanowa - wybitnym postaciom regionu, uczniowie z jedynki zainscenizowali przysięgę Tadeusza Kościuszki, a młodzież ze Stogniowic opowiedziała legendę o magicznym dzwonie. Na zakończenie bloku szkolnych występów uczniowie z Ostrowa przypomnieli niemal współczesną historię strąconego nad wsią samolotu.

Zanim występy szkół oraz grup tanecznych i zespołów działających przy Centrum Kultury i Wypoczynku można było oglądać na scenie, przez Proszowice przeszedł barwny korowód. Na jego czele maszerował Lajkonik. W tę rolę wcielił się Michał Molicki z CKiW. Po dotarciu na miejsce burmistrz Grzegorz Cichy przekazał symboliczny klucz do miasta Dawidowi Rojewskiemu, uczniowi Gimnazjum w Proszowicach.

- Obiecuję, że na koniec roku będziemy mieli dobre oceny, będziemy godnie reprezentować miasto i podczas Dni Proszowic będziemy się kulturalnie bawić - zadeklarował Dawid. Ostatnimi akcentami sobotniego wieczoru były koncerty grup Marioo i Voyager oraz dyskoteka plenerowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski