Dni z historią, muzyką poważną i rozrywkową

Prof. Jerzy Rajman, mediewista, kierownik Katedry Historii Średniowiecznej Uniwersytetu Pedagogicznego nie ma żadnych powiązań z Miechowie poza tym, że mieszka w Krakowie przy ul. Macieja Miechowity. - Nie miałem żadnych związków z tym miastem. Dopiero w 1989 r., kiedy byłem dwa lata po zakończeniu studiów, opublikowałem tekst „Studium o Jaksach w XII wieku”, w którym starałem się uzasadnić, że Jaksa z Miechowa i Jaksa z Kopanicy, to są te same osoby. I od tego czasu minęło prawie 30 lat… Stąd tym bardziej jestem wdzięczny za tak gorące przyjęcie - przywitał się z przybyłymi na wykład „Mieszczanie Miechowa w XIV - XVI w” do Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Nie tylko rozrywką przygotowaną w wielkiej obfitości na czas tegorocznych „Dni Miechowa” żyła lokalna społeczność. Wykład profesora, któremu od tamtego pierwszego doświadczenia naukowego minęło pona ćwierć wieku, spotkał się z dużym zainteresowaniem.

- Od tamtego czasu publikacje na temat Miechowa staram się umieszczać sukcesywnie w rozmaitych czasopismach. Z takiej najnowszej produkcji naukowej wymieniłbym książkę poświęconą modnej, obecnie tematyce relacji między… kobietami a mężczyznami. Co na ten temat wiadomo, co zachowało się w archiwach - mówił.

Jednak wykład profesor Rajman poświecił mieszczanom Miechowa, czyli problematyce, która jest stosunkowo mniej znana. - Bo zazwyczaj, jeśli się coś ukazuje na temat Miechowa, to są to najczęściej studia na temat Zakonu Bożogrobców, Liturgii Wielkiego Tygodnia, kultu Grobu Bożego i tego wszystkiego, co jest z tym związane. Natomiast znacznie mniej jest prac poświęconych mieszczaństwu - uzasadnił wybór tematu. To była piątkowa propozycja w ramach „Dni Miechowa” dla tych, którzy wolą mniej „szumne” imprezy.

W sobotę w Dworku „Zacisze” odbył się pod egidą BWA „U Jaksy” podwieczorek histo-ryczno - muzyczny. Wysłuchano prelekcji, jak to w dawnych wiekach spędzano wolny czas (nie tylko biesiadując!). Słowo dopełniła muzyka klasyczna poświęcona czasom króla Jana III Sobieskiego w wykonaniu artystek z Akademii Muzycznej w Krakowie. A w sobotni wieczór na stadionie Pogoni porwali wszystkich bez reszty „Poparzeni Kawą Trzy” - gwiazda „Dni Miechowa 2016”.