Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do czego prowadzą szczepienia?

Grzegorz Tabasz
Jak można skrzywdzić lisa? Na dwa sposoby. Systemowo i indywidualnie.

Pierwszy, to masowe szczepienia przeciw wściekliźnie. Wiem, narażę się, ale trudno. Kiedyś lokalne epidemie wścieklizny systematycznie likwidowały nadmiar lisów. Dzisiaj zwierzaki na wściekliznę, dzięki rozrzucanym szczepionkom, praktycznie nie chorują.

Myśliwi strzelają do nich, z różnych powodów, niechętnie. Efekt, to koszmarne zagęszczenie rudzielców, które migrują na nowe tereny. Zazwyczaj do miast, gdzie są już stałym elementem pejzażu. Trzeba dokonać wyboru. Przestać szczepić. Lub ogłosić antylisią krucjatę, czyli przy pomocy odstrzałów ograniczyć populację.

Przechodzę do krzywdy indywidualnej. Miejskie lisy szybko uczą się żebrać. Podkulony ogon, wystraszone spojrzenie. Serce się kraje, a ręka sama rzuca pajdę chleba. Taki lis już do lasu nie wróci, bo i po co. Zginie pod kołami samochodu lub prędzej czy później, podczas próby pogłaskania przez dzieci, ugryzie.

Nie tak dawno dostałem propozycję odbioru oswojonego liska. Ktoś go przygarnął, odchował. Gdy urósł, właściciel nie wie, co czynić dalej. Ja też nie wiem, a lisi problem trzeba rozwiązać.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski