Pierwszy raz o tym, że lokalną drogą w pobliżu zakopianki może jeździć pijany kierowca, poinformował policję przypadkowy świadek. Funkcjonariusze skontrolowali opla zafirę i potwierdziło się, że kierujący nim 34-latek jest pijany (w organizmie miał ok. 2,5 promila alkoholu).
Co więcej, okazało się, że mężczyzna w ogóle nie posiada prawa jazdy. - Zakazano mu dalszej jazdy, a samochód zabezpieczyli domownicy - informuje asp. sztab. Szymon Sala z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach.
Okazało się, że samochodu (albo też kierowcy) nie upilnowali, bo wieczorem tego samego dnia policja znów otrzymała informację, że mężczyzna wszczął awanturę, ponownie wsiadł do auta i nim jeździł.
Kiedy policja przybyła na miejsce nie zastała go za kierownicą, ale - jak potwierdza oficer prasowy Szymon Sala - zebrano już dowody potwierdzające, że drugi raz usiadał za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 2, grzywna, nawiązka oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 14
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki CO TY WIESZ O KRAKOWIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?