Znany z optymizmu Karol Basta, kierownik sądeckiej drużyny, zarazem członek zarządu klubu zapewnia, że plan minimum został przez zespół już wykonany.
- Sobotnia wygrana w praktyce przesądziła o utrzymaniu się MKS-u w superlidze - przekonuje działacz. - Zagrożone spadkiem drużyny tracić przecież będą punkty w meczach między sobą, a my nie zamierzamy poprzestać na dotychczasowej zdobyczy. Chcemy do play-off przystąpić z jak najwyższej lokaty.
Jeszcze w I połowie poprzedniego spotkania sądeczanek bolesnego urazu palca dłoni nabawiła się powołana właśnie do kadry Słowacji Katarina Dubajova. Najskuteczniejsza zawodniczka Olimpii/Beskidu dzielnie dotrwała co prawda do końca zawodów, ale widać było wyraźnie, że oddawanie rzutów sprawia jej trudność. Prześwietlenie nie wykazało na szczęście złamania kości, w związku z czym Dubajova normalnie trenuje i sposobi się do sobotniej potyczki ze Startem.
- Wiem, że akurat do tych zawodów dziewczyny podchodzą wyjątkowo zmotywowane - kontynuuje Basta. - Do dzisiaj bowiem wstydzą się meczu z elblążankami z pierwszej rundy. Na własnym parkiecie przegrały wysoko, rozgrywając zdecydowanie najsłabsze spotkanie odkąd awansowały do superligi. Teraz chcą się zrehabilitować za tamten blamaż.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
