Do lipca zastanowią się, co zrobić z alkoholem [WIDEO]

O ograniczeniu liczby punktów z alkoholem krakowscy radni mieli decydować wczoraj.

WIDEO: Sekretarz Miasta Krakowa Paweł Stańczyk

Autor: Piotr Tymczak

Przegłosowali jednak wniosek, aby projekt uchwały w tej sprawie omówić podczas dwóch czytań, a nie jednego – wczorajszego. Prowadzący obrady wiceprzewodniczący Rady Miasta Dominik Jaśkowiec termin składania poprawek przed drugim czytaniem wyznaczył na 1 lipca, a ostatnia asesja przed wakacjami jest zaplanowana na 8 lipca.

Obecnie limit punktów z alkoholem powyżej 4,5 proc. (z wyjątkiem piwa) wynosi dla całego miasta 2500. Podczas ubiegłorocznych wakacji prezydent Krakowa poddał konsultacjom projekt zmniejszenia limitu do 2350 punktów oraz wyznaczenia go osobno dla sklepów (1250) i lokali gastronomicznych (1100). Rada Dzielnicy I Stare Miasto, gdzie problem z pijaństwem jest największy, wnioskowała, aby limit dla miasta obniżyć do 2000.

WIDEO: Radna PiS Agata Tatara, przewodnicząca Komisji Praworządności Rady Miasta Krakowa

Autor: Piotr Tymczak

Po konsultacjach urzędnicy zwrócili się jeszcze do 18 dzielnic, aby przedstawiły, jakie chciałyby limity. Odpowiedziało tylko siedem z nich – urzędnicy uwzględnili ich wnioski. W przypadku tych, które nie odpowiedziały, wyznaczyli limity odpowiadające liczbie sklepów i lokali w danej dzielnicy na 30 stycznia.

W sumie byłoby mniej o 122 punkty. Obecnie wolnych jest 95 zezwoleń. Debata toczyła się więc o 27 punktów mniej. Radni mieli zastrzeżenia, czy takie rozbicie limitów na dzielnice jest zgodne z prawem, bowiem podważała to opinia Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

WIDEO: Aleksander Miszalski (PO), radny miasta Krakowa, a także Dzielnicy I Stare Miasto

Autor: Piotr Tymczak

Część radnych zwracała też uwagę, że problemu nie rozwiąże ograniczanie limitów, ale potrzebne są bardziej stanowcze działania w odbieraniu koncesji sklepom i lokalom sprzedającym alkohol nietrzeźwym, niepełnoletnim, albo tam, gdzie zakłócany jest porządek.