Jak przekonywał prof. Andrzej Dubiel, emerytowany pracownik Uniwersytetu Rolniczego we Wrocławiu, w hodowli gołębi jesteśmy potęgą, a wszystko dzięki prywatnym hodowcom.
O tym, że coraz więcej osób hoduje zielononóżki mówił Mariusz Duraj z lokalnego stowarzyszenia hodowców.
Co jeszcze można było zobaczyć na proszowickiej wystawie? Karmazyny i tęczówki, włoszki srebrne i sybrydki złociste, żółto-nóżki kuropatwiane i kury rasy Rhode Island White, ale nie zabrakło także wiele występów okolicznościowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?