Do pielgrzymki tarnowskiej został miesiąc. Można się jeszcze zapisać

Jakie nowości czekają w tym roku na osoby, które wybiorą się na 9-dniowy pielgrzymi szlak z Tarnowa do jasnogórskiej Madonny?

Taką nowością będą elektroniczne, nagrane w formacie mp3, rozważania tegorocznego rekolekcjonisty, które będą odtwarzane w drodze. Do tej pory miały one formę tradycyjną - papierową.

Kto będzie głosił rozważania i kazania dla pielgrzymów?

Poprosiliśmy o to jezuitę, ojca Remigiusza Recława, duszpasterza „Mocnych w Duchu” i grupy Odnowy Charyzmatycznej z Łodzi, który był gościem między innymi forum formacyjnego o „Mocy uzdrowienia” w Mościcach.

Czy w takim razie można spodziewać się tego, że podobnie, jak to było podczas forum, również na pielgrzymce będą miały miejsce cudowne uzdrowienia?

Niewykluczone, że będziemy świadkami cudów, ale jest jeden warunek: potrzeba wiary! Mam nadzieję, że ojciec Remigiusz pomoże nam mocniej poznać tajemnicę pogłębionej duchowo, spontanicznej modlitwy. Podczas każdej, przeżywanej na pielgrzymim szlaku eucharystii będziemy modlić się zarówno o duchowe, jak i fizyczne uzdrowienia.

Do pielgrzymki został jeszcze miesiąc. Czy wszystko zostało już przygotowane?

Objechaliśmy już całą trasę. Nie będzie ona różnić się specjalnie od tej, którą pielgrzymi podążają co roku na Jasną Górę. Wszędzie spotykamy się z bardzo entuzjastycznym i gorącym przyjęciem. Gospodarze już czekają na nas. Parafianie z proboszczem za Wisłą chcą nawet skrócić drogę pątnikom z grupy numer 15 i wcześniej zorganizować im nocleg, żeby nie musieli nadkładać kilometrów, których w tym dniu i tak muszą pokonać ponad 40.

Gdzie można się zapisać na pielgrzymkę?

Do końca lipca zapisy prowadzone są w parafiach, a później u przewodników w miejscach, gdzie formowane są poszczególne grupy. Chętni będą mogli też dołączyć do pielgrzymki na trasie, ale zachęcam do tego, aby był to co najmniej udział trzydniowy, bo jedynie wówczas można poczuć ducha pielgrzymowania i poczuć tę niezwykłą atmosferę, która mu towarzyszy.