Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do szatni nie wszedł

Redakcja
- Nie, ja mam na ten temat inne zdanie - zaprzecza skromny jak zwykle Krzysztof Radwański. - Myślę, że w obecnej sytuacji nie pomógłbym za wiele. Cracovia zawsze była drużyną, której siłą był kolektyw. O tym, że grała dobrze nigdy nie decydowali pojedynczy piłkarze.

Kontuzjowany Krzysztof Radwański ze smutkiem obserwuje grę kolegów

Przez poprzednie trzy i pół roku był podstawowym graczem Cracovii. Wiosną nie zagrał w niej ani minuty, a jego absencja to jeden z powodów gwałtownego spadku jakości gry "Pasów"...

- To prawda, ale defensywa z Radwańskim prezentowała się znacznie lepiej niż obecnie, bez Pana...
-Gram czy nie -to nie ma teraz znaczenia. Widać, że chłopaki są wdołku. Wiem, że naodprawach dodają sobie otuchy, mówią, że trzeba przełamać tę passę, ale narazie nie ma to, niestety, przełożenia nawynik. Uważam, że brakuje im też szczęścia. Weźmy mecz zGroclinem iten strzał wpoprzeczkę MarcinaBojarskiego przy____1-2. Gdybyśmy wyrównali, gra byłaby zupełnie inna.
- Pan pewnie nigdy nie miał tak kiepskiej serii, jak koledzy w tej chwili.
-Zaraz poawansie dopierwszej ligi przegraliśmy trzy mecze zrzędu. W____poprzedniej rundzie też mieliśmy kiepską serię...
- Ale wtedy Cracovia grała zupełnie inną piłkę. Był uzasadniony optymizm przed kolejnymi spotkaniami.
-Co ja mogę powiedzieć? Nie da się ukryć, że nie gramy już tak dobrze taktycznie jak zatrenera Stawowego. On zbudował ten zespół odpodstaw, świetnie znał wszystkie nasze wady izalety, wykorzystywał je przy____wyborze taktyki. Teraz przychodzą inni trenerzy, którzy nie znają tak dobrze drużyny. Mają trudniej.
- Z trenerem Białasem już zdążył się Pan spotkać, porozmawiać?
-Nie, jeszcze nie. Jestem kontuzjowany, natreningach się nie pojawiam, bywam tylko nameczach. Poostatnim nawet chciałem pójść doszatni, ale wkońcu zrezygnowałem. Byłem zdenerwowany i____smutny...
- Jest szansa, że wiosną ujrzymy Pana jeszcze na boisku?
-Trudno powiedzieć. Krwiak, który mam naprawym oku, zmniejsza się. Musi jednak całkowicie zniknąć, żebym mógł wrócić dotreningów. Nie wiadomo, kiedy się to stanie -zatydzień, miesiąc czy jeszcze później. Więcej powinienem wiedzieć wWielki Piątek. Mam wtedy wszpitalu wWitkowicach kolejną kontrolę.
- Urazu nabawił się Pan podczas treningu, trafiony piłką, która odbiła się od słupka.
-Tak, to było ponadmiesiąc temu. Napoczątku widziałem bardzo źle nato oko, naszczęście nastąpiła wyraźnapoprawa. Nadal jednak nie mogę wykonywać żadnych ćwiczeń, żadnej pracy fizycznej. Strasznie mi tego brakuje, jestem do____takiej sytuacji zupełnie nieprzyzwyczajony.
- Ale poprawa wzroku jest chyba bardzo budująca?
-Tak, jestem już wzdecydowanie lepszej formie psychicznej.
- Drużyna, niestety, w gorszej. Proszę szczerze powiedzieć: stać ją na przełamanie w najbliższym czasie?
-Ten przełom musi nastąpić. Mam nadzieję, że stanie się to wGdyni. Cracovia ma mocną drużynę, nie może przez cały czas przegrywać.
Rozmawiał:** TOMASZ BOCHENEK**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski