Ibrahim Hrvat (z lewej) zadebiutował w barwach Przeboju. Fot. Paweł Filus
WOLBROM. Jarosława Raka zmogła choroba, ale w domu duchowo wspierał zawodników
Wolbromskiego szkoleniowca w piątek dopadł wirus. - W pierwszej chwili myślałem, że jakoś zbiorę się na mecz, ale szybko okazało się, że byłem zbyt wielkim optymistą - rozpoczyna Jarosław Rak, trener Przeboju. - Tak łatwo zazwyczaj nie daję się chorobom, ale tym razem powaliła mnie z nóg. Cóż zatem było robić. Przekazałem wszystkie założenia na mecz, łącznie z wyjściowym składem asystentowi Maćkowi Palczewskiemu, który wiedział, co dalej robić.
Jarosław Rak zostawił sztabowi szkoleniowemu wolną rękę w podejmowaniu decyzji. - Sztabowi, bo Maćka Palczewskiego mieli wspierać pauzujący za kartki Michał Guja z Bartkiem Łapuszkiem - informuje trener Rak. - Powiedziałem im, żeby w trakcie meczu do mnie nie dzwonili. Trudno, żebym podejmował jakiekolwiek decyzje, skoro nie widzę przebiegu pojedynku. Sami mieli decydować w zależności od tego, co się dzieje na boisku. Trzy głowy, trzy pary oczu. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, więc już po meczu wysłuchałem tylko relacji z jego przebiegu.
Po raz pierwszy trener Rak zdecydował się na wpuszczenie do walki 18-letniego Bośniaka Ibrahima Hrvata. - Był już gotowy do walki na poprzedni mecz, który przyszło nam rozegrać na krakowskiej Garbarni, a zakończony naszą porażką 1-2, do której nie mam zamiaru już wracać - podkreśla trener Rak. - Celowo nie angażowałem Bośniaka do poprzedniego meczu, bo wiedziałem, że może być dla niego trudny. Nie chodzi o umiejętności sportowe, bo ma wysokie, ale zagrać pierwszy raz od razu pod olbrzymią presją, na boisku lidera, w bardzo "elektrycznym" meczu i - to w obcym kraju - zawsze jest trudniej niż w innym spotkaniu, właśnie przed swoją publicznością.
Trener przestrzegł zawodników, że mecz przeciwko Czarnym będzie z pewnością podobny do tego z Orlętami Kielce, kiedy rywale też nastawili się głównie na obronę przedpola. - Nie pomyliłem się. Wygraliśmy i tylko to się liczy - kończy wolbromski szkoleniowiec, który w połowie tygodnia chciałby wrócić do zajęć z drużyną.
(ZAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?