Święto to ustanowił w okresie II RP marszałek Józef Piłsudski. Data nie jest przypadkowa, bo właśnie 3 lipca 1919 roku Flotylla Pińska odniosła zwycięstwo nad bolszewikami w bitwie pod Horodyszczem.
W Dobczycach przypomina o nim i świętuje je zapraszając do tego innych Jacek Bassara z „Konstruktorów Marzeń”.
Była to potężna armada okrętów i ludzi, a jej początek był w Krakowie kiedy to w 1918 roku na czele budowanej Polskiej Marynarki Wojennej stanął pochodzący z Wieliczki komandor Bogumił Nowotny obejmując dowództwo nad okrętami o swojskich nazwach Dunajec, Kopernik, Krystyna Melsztyn, Tyniec, Wanda i Wawel. Okręty te wsławiły się min. w obronie Warszawy w 1920 r. Jednak pierwsza zwycięska bitwa wodno-lądowa, miała miejsce pod Horodyszczem, było to 3 lipca 1919 roku. Kolejnym bardzo ważnym zwycięstwem polskich okrętów była bitwa pod Czarnobylem 27 kwietnia 1920, kiedy to kilka polskich okrętów rozgromiło znacznie silniejszą flotę sowiecką. Było to tak naprawdę druga, po bitwie pod Oliwą, bitwa zorganizowanych polskich jednostek z przeciwnikiem – mówi.
Niestety jednostki te, pomimo rozkazu naczelnych władz Polskich o nie prowadzeniu działań z sowietami, odniosły szereg sukcesów, głównie zestrzeliwując samoloty sowieckie oraz niemieckie, jednak na skutek ogólnej sytuacji zostały samozatopione, a następnie niektóre z nich wydobyte przez sowietów i Niemców, brały aktywny udział w całej II WŚ - dodaje.
O wyjątkowej, a mało znanej historii Flotylli Pińskiej, jej marynarzach i jednostkach, które do dziś skrywają jeszcze wiele tajemnic, mówili w Dobczycach zaproszeni przez niego goście m.in. przedstawiciele Galar Jacht Klubu, Maciej Tomaszewski, autor publikacji związanych z marynarką wojenną oraz Ihar Melnikau, białoruski historyk.
Obecnie Królewskie Wolne Miasto Pińsk znajduje się na Białorusi, a w dawnej bazie Flotylli Pińskiej stacjonują białoruskie wojska. Szlak wodny łączący Kraków, przez Warszawę do Pińska jest zamknięty, widnieje tylko na mapie jako droga wodna E40, a w okresie II RP był to Kanał Królewski. Jednak znalazło się dwóch pasjonatów ze Stowarzyszenia Policjantów Wodnych GALAR w Warszawie, którzy zrekonstruowali łódź policyjną sprzed stu lat i w setną rocznicę bitwy pod Horodyszczem, popłynęli tym szlakiem do Pińska – mówi Jacek Bassara.
W sobotę na Święcie Flotylli Pińskiej, tę łódź można było oglądać w Dobczycach.
Nie zabrakło też wystawy modeli Flotylli Pińskiej powstałych w ramach projektu 100 modeli na 100-lecie Flotylli, a ponadto rozstrzygnięto konkurs modelarski im. Komandora Bogumiła Nowotnego, do którego zgłoszono ponad 300(!) prac.
Odbył się też inny konkurs, a mianowicie "Historie klockami budowane", który był okazją do rodzinnego układania klocków.
Wydarzeniem towarzyszącym była XI Regionalna Giełda Kolekcjonerów.
Patronem medialnym Święta Flotylli Pińskiej w Dobczycach był „Dziennik Polski”.
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Zanim Zakopane stało się miastem. Nie uwierzysz, jak wyglądało przed ponad 100 laty!
- Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażowe
- Najmodniejsze sukienki na wesele w 2023 roku. Takie są trendy w tym sezonie
- TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce. Tu warto przyjechać! RANKING
- Ogromne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce. Kto dostał najwięcej?
FLESZ - Wojna o zboże osłabia ukraińską gospodarkę. Komentarz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?