Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobczyce. 3 lipca to Święto Flotylli Pińskiej. Jej historię przypomina w Dobczycach grupa pasjonatów

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Święto  Flotylli Pińskiej w Dobczycach
Święto Flotylli Pińskiej w Dobczycach Materiały organizatora
W Dobczycach już po raz kolejny odbyło się Święto Flotylli Pińskiej. Hołd marynarzom tej rzecznej floty polskiej Marynarki Wojennej oddało Stowarzyszenie Konstruktorzy Marzeń, bo to ono wespół z gminą Dobczyce, tamtejszą biblioteką i MGOKiS, jest organizatorem święta. Jest ono okazją do przypomnienia niezwykłej historii Flotylli Pińskiej, która ma w kalendarzu swój dzień, swoje święto i przypada ono 3 lipca.

Święto to ustanowił w okresie II RP marszałek Józef Piłsudski. Data nie jest przypadkowa, bo właśnie 3 lipca 1919 roku Flotylla Pińska odniosła zwycięstwo nad bolszewikami w bitwie pod Horodyszczem.

W Dobczycach przypomina o nim i świętuje je zapraszając do tego innych Jacek Bassara z „Konstruktorów Marzeń”.

Była to potężna armada okrętów i ludzi, a jej początek był w Krakowie kiedy to w 1918 roku na czele budowanej Polskiej Marynarki Wojennej stanął pochodzący z Wieliczki komandor Bogumił Nowotny obejmując dowództwo nad okrętami o swojskich nazwach Dunajec, Kopernik, Krystyna Melsztyn, Tyniec, Wanda i Wawel. Okręty te wsławiły się min. w obronie Warszawy w 1920 r. Jednak pierwsza zwycięska bitwa wodno-lądowa, miała miejsce pod Horodyszczem, było to 3 lipca 1919 roku. Kolejnym bardzo ważnym zwycięstwem polskich okrętów była bitwa pod Czarnobylem 27 kwietnia 1920, kiedy to kilka polskich okrętów rozgromiło znacznie silniejszą flotę sowiecką. Było to tak naprawdę druga, po bitwie pod Oliwą, bitwa zorganizowanych polskich jednostek z przeciwnikiem – mówi.

Niestety jednostki te, pomimo rozkazu naczelnych władz Polskich o nie prowadzeniu działań z sowietami, odniosły szereg sukcesów, głównie zestrzeliwując samoloty sowieckie oraz niemieckie, jednak na skutek ogólnej sytuacji zostały samozatopione, a następnie niektóre z nich wydobyte przez sowietów i Niemców, brały aktywny udział w całej II WŚ - dodaje.

O wyjątkowej, a mało znanej historii Flotylli Pińskiej, jej marynarzach i jednostkach, które do dziś skrywają jeszcze wiele tajemnic, mówili w Dobczycach zaproszeni przez niego goście m.in. przedstawiciele Galar Jacht Klubu, Maciej Tomaszewski, autor publikacji związanych z marynarką wojenną oraz Ihar Melnikau, białoruski historyk.

Obecnie Królewskie Wolne Miasto Pińsk znajduje się na Białorusi, a w dawnej bazie Flotylli Pińskiej stacjonują białoruskie wojska. Szlak wodny łączący Kraków, przez Warszawę do Pińska jest zamknięty, widnieje tylko na mapie jako droga wodna E40, a w okresie II RP był to Kanał Królewski. Jednak znalazło się dwóch pasjonatów ze Stowarzyszenia Policjantów Wodnych GALAR w Warszawie, którzy zrekonstruowali łódź policyjną sprzed stu lat i w setną rocznicę bitwy pod Horodyszczem, popłynęli tym szlakiem do Pińska – mówi Jacek Bassara.

W sobotę na Święcie Flotylli Pińskiej, tę łódź można było oglądać w Dobczycach.

Nie zabrakło też wystawy modeli Flotylli Pińskiej powstałych w ramach projektu 100 modeli na 100-lecie Flotylli, a ponadto rozstrzygnięto konkurs modelarski im. Komandora Bogumiła Nowotnego, do którego zgłoszono ponad 300(!) prac.
Odbył się też inny konkurs, a mianowicie "Historie klockami budowane", który był okazją do rodzinnego układania klocków.

Wydarzeniem towarzyszącym była XI Regionalna Giełda Kolekcjonerów.

Patronem medialnym Święta Flotylli Pińskiej w Dobczycach był „Dziennik Polski”.

FLESZ - Wojna o zboże osłabia ukraińską gospodarkę. Komentarz

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski