Dobczyce. Seniorzy zyskali na partnerstwie miasta z zagranicznymi miejscowościami

FLESZ - E-dowód ułatwi Ci życie, możesz go mieć za darmo

- Od 25 lat współpracujemy z miejscowością Versmold w Niemczech, a 20. rok z Šarišskimi Michaľanami na Słowacji. Partnerstwo nie ogranicza się tylko do kontaktów samorządu, ale też przenosi się na inne obszary życia społecznego – podkreśla Tomasz Suś, burmistrz Dobczyc, gdzie w tym roku w 25. rocznicę współpracy z Versmold, w Parku Miejskim, niedawno nazwanym im. zasłużonego dla Dobczyc Władysława Kowalskiego, otwarty został Skwer Przyjaźni, na którym umieszczono tabliczki pamiątkowe z historią obu partnerskich miejscowości. W przyszłym roku znajdzie się tam też tabliczka upamiętniająca podpisaną w tym roku współpracę z Ustką.

Jednym z obszarów porozumienia zawartego ze Słowacką miejscowością, jest trwająca od 10 lat współpraca Dobczyckiego Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów z Klubem Emerytów w Šarišskich Michaľanach.

Umowa jest corocznie odnawiana i określane są formy działań na kolejny rok. Właśnie w grudniu Józefa Baran prezes DSEiR i Mikulas Bibko prezes Klubu Emerytów z Šarišskich Michaľan, w Dobczycach podpisali wspólny plan działań na 2020 rok.
Członkowie obu organizacji spotkają się z sobą w przyszłym roku trzy razy. Pod koniec maja na Słowację pojadą emeryci i renciści ze Stowarzyszenia w Dobczycach.

Głównymi punktami programu będzie turniej z konkurencjami sprawnościowymi, przy których wszyscy świetnie się bawią. Na pewno będą m.in. rzucać rzutkami do tarczy lub nosić jajko na łyżce.

- W czerwcu – w ramach rewanżu - my będziemy organizować taki turniej na jednym z boisk miejskich lub przy Szkole Podstawowej – zapowiada pani prezes.

Zmieni się formuła trzeciego spotkania, zaplanowanego na wrzesień.

- Dotychczas słowaccy emeryci przyjeżdżali do nas na jeden dzień. Razem jechaliśmy na wycieczkę, na zwiedzanie różnych miejscowości, między innymi do Wisły, innym razem do Biecza. Później na nocleg, głównie ze względu na niższe ceny wynajmu pokoi, jechaliśmy na Słowację. Musieliśmy się spieszyć i było to trochę męczące. Dlatego w przyszłym roku zmienimy program wrześniowego spotkania – zapowiada pani prezes DSEiR-u.

Członkowie Stowarzyszenia postanowili, że wrześniowe wizyty będą przemienne. W przyszłym roku dobczyccy emeryci i renciści pojadą na Słowację na dwa dni. Niebawem gospodarze przygotują program łączący zwiedzanie z rekreacją. Natomiast we wrześniu 2021 roku, DSEiR będzie również przez dwa dni u siebie gościł słowackich emerytów.

Już z góry wiadomo, że obie organizacje staną na wysokości zadania i przygotują atrakcyjny program.

Zasady są takie: gospodarze – w swoich domach zapewniają posiłki swoim gościom, a oni sami opłacają noclegi. I właśnie z powodu trudności z rezerwacją większej liczby miejsc, uzgodniono, że grupy odwiedzające się, będą liczyły po 30 osób. Zapewne to będzie trudniejsze dla słowackich seniorów, gdyż ich klub obejmuje większy rejon i skupia ponad 300 osób. Natomiast dobczyckie Stowarzyszenie liczy 61 członków.

Uczestnicy majowego wyjazdu będą nocować w Šarišskich Michaľan w szkolnym internacie, a dla słowackich koleżanek i kolegów oni już na czerwiec zarezerwowali miejsca w Dobczycach.

Pani prezes jest przekonana, że przyszłoroczna współpraca będzie pełna atrakcji. Potwierdzeniem są tegoroczne obchody 10-lecia współpracy obu organizacji emerytów.

Przez ten czas seniorzy z Dobczyc i Šarišskich Michaľan, nawiązali bliższe kontakty, a nawet przyjaźnie. Np. pani prezes podczas wizyt słowackich emerytów, gości u siebie trzy małżeństwa. I nikomu nie sprawia trudności porozumiewanie się z sobą.
Wszyscy wspominają jubileuszowe spotkanie zorganizowane w Sierakowie w remizie. Za to wspaniałe rocznicowe przyjęcie prezes Michalan Mikulas dziękował całemu Stowarzyszeniu oraz gospodarzowi gminy burmistrzowi Tomaszowi Sasiowi.

Włodarz gminy ceni współpracę tak z partnerami z Niemiec, ze Słowacji, jaki z Ustki. Koordynuje ją Dobczyckie Stowarzyszenie Partnerstwa Miast.

- Mamy w planie wznowienie kontaktów z Šarišskimi Michaľanami na polu oświaty. Mam na myśli szczególnie wymianę uczniów, by oni też mogli współpracować ze szkolnym placówkami i wzajemnie do siebie jeździć – zapowiada burmistrz.