Dobczyce. Wzgórze zamkowe zyskuje nowe atrakcje, ale turyści muszą się uzbroić w cierpliwość [ZDJĘCIA]

FLESZ - Już wiadomo. jest regionalizacja obostrzeń

Inauguracja miała zawsze bogatą iście królewską oprawę z udziałem króla Kazimierza Wielkiego, kasztelana zamku i rycerzy. Była okazją do zwiedzania zamku i skansenu. Teraz zarówno zamek jak i skansen pozostają zamknięte do odwołania.
Pandemia nie przeszkodziła jedynie w kontynuacji rozpoczętych już wcześniej inwestycji.
I tak na budowanej kładce pieszo-rowerowej, która połączy wzgórze zamkowe z koroną zapory przeprowadzono ostatnio próby obciążeniowe.

Termin zakończenia prac zaplanowany jest na 11 czerwca, co jednak nie oznacza, że już wtedy będzie można z niej korzystać.
Jak mówi burmistrz Dobczyc Tomasz Suś, to inwestycja wyjątkowa i będzie wymagała zgód wielu instytucji, w tym policji i Wód Polskich, chodzi bowiem o wejście w strefę ochronną zbiornika. Co więcej, należy się spodziewać, że zanim turyści będą mogli użytkować kładkę, trzeba będzie wykonać dodatkowe zabezpieczenia na odcinku korony zapory nad śluzami, na który dziś osoby postronne nie mają wstępu (od wzgórza do wieżyczki na zaporze).

Z innej, bo południowej strony zamkowego wzgórza trwają z kolei prace nad rekonstrukcją murów miejskich, wzdłuż których powstanie ścieżka spacerowa oferująca wyjątkowe widoki na zalew i góry.
Termin zakończenie tych prac został przesunięty na koniec sierpnia br. Wpływ na to miały nieprzewidziane okoliczności, m.in. odkrycie fragmentu starych murów i związane z tym prace archeologiczne.

Wszyscy nie możemy się doczekać, aby udostępnić ten teren mieszkańcom i turystom, gdyż będzie to niewątpliwie wielka atrakcja Dobczyc

– mówi burmistrz Dobczyc Tomasz Suś.

Już niedługo powinny się też zacząć prace na zamku. Gmina Dobczyce otrzymała dofinansowanie i niedawno ogłosiła przetarg na ich wykonanie.

Projekt „Zamek i wiejska chata - nowa przestrzeń dla kultury na polsko-słowackim pograniczu” jest współfinansowany ze środków europejskich w ramach Interreg, a przewiduje przebudowę mostu prowadzącego na zamek oraz remont zamkowej sali znajdującej się na bramą wejściową.

W ramach innego projektu dofinansowanego z tego samego źródła, renowacji poddano kapliczkę osadzoną w lipie „Marysieńce”, która jest pomnikiem przyrody i rośnie na wzgórzu zamkowym obok kościoła pw. św. Jana Chrzciciela. Efekty prac można już oglądać. W kapliczce została osadzona nowa figura matki Boskiej. Ta, która została nią zastąpiona, po renowacji trafi do kościoła na wzgórzu.