Dobra forma i uśmiech

   - W tej grupie było ok. 300 uczniów. Tradycyjnie już, na starcie stanęli obok nauczyciele, rodzice oraz rodzeństwo. Z roku na rok obserwujemy, że poszczególne reprezentacje rodzin, towarzyszące uczniom, są coraz liczniejsze. Poza tym, w związku z obchodzonym w Oświęcimiu Rokiem Oświaty i Nauki, do udziału w tej edycji zaprosiliśmy przedstawicieli innych oświęcimskich szkół: SP 5, SP 4 i ZS 1 - mówi dyrektor "jedenastki" Danuta Skrzypecka, która również - jak co roku - towarzyszyła swoim podopiecznym.
   Dystans tegorocznej eskapady wynosił łącznie 30 km i był podzielony na dwa etapy. Przez Zaborze, Grojec, Łęki-Zasole kolumna dotarła do ośrodka wypoczynkowego w Skidziniu, gdzie wyznaczono półmetek i zaplanowano aktywny odpoczynek. Obok poczęstunku, odbyły się bowiem konkursy i zabawy oraz rozegrany został turniej siatkówki z udziałem zaproszonych szkół podstawowych. Zawody wygrała SP 5.
   - Martwiliśmy się o pogodę, ale podobnie, jak w ubiegłych latach, nie sprawiła nam zawodu. W drodze powrotnej może nawet trochę za bardzo przygrzało słońce, nikt jednak nie narzekał. Tylko kilka dziewczynek, dla których dystans okazał się zbyt długi, zdecydowało się zająć miejsca w towarzyszącym nam minibusie. W zdecydowanej większości, zarówno uczniowie, jak i dorośli, dojechali do mety w dobrej formie i z uśmiechem na twarzy - opowiada dyrektor Skrzypecka.
   Szczęśliwcy mogli jeszcze wygrać specjalne nagrody, w tym dwa rowery.
   Organizatorom z pomocą przyszły policja, wojsko i straż pożarna. -_ Chciałabym podziękować naszemu absolwentowi, a obecnie szefowi oświęcimskiej "drogówki" - nadkom. Zbigniewowi Wronie. Grono sprzymierzeńców, bez których ciężko byłoby nam przeprowadzić Rajd, jest jednak znacznie szersze. Nagrody ufundowali prezydent Oświęcimia, wójt gminy Oświęcim i Rada Osiedla Południe. W różnej formie wsparło nas kilkanaście firm - _mówi Danuta Skrzypecka.
   Wśród nich byli restauracja "Casablanca", Energetyka Dwory, Szkoła Języków Obcych "Level".
(BK)