Dobra pora sadzenia róż

Ogrodnicy zalecają, aby róże sadzić jesienią – można to robić nawet późną jesienią, o ile oczywiście pogoda będzie sprzyjająca i ziemia nie zamarznie.

Ponieważ jednak coraz częściej kupujemy róże w pojemnikach, z wykształconą bryłą korzeniową, możemy je sadzić także wiosną, nawet wtedy gdy wypuszczą już liście. Jednak jesień to preferowana pora roku – krzewy posadzone teraz łatwiej się ukorzeniają i łatwiej będzie nam je przyciąć. Wiosną zaleca się sadzenie róż piennych, gdyż ta odmiana posadzona jesienią wymaga dosyć kłopotliwych zabiegów, związanych z zabezpieczeniem przed mrozami.

Wybieramy róże
Wybierając krzewy róż w sklepie, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka aspektów – sadzonka powinna mieć przynajmniej dwa zdrowe, nieuszkodzone pędy o średniej grubości, jej korzenie muszą być silne, z wieloma drobnymi włośnikami. Szyjka korzeniowa, od której odchodzą pędy, powinna mieć grubość co najmniej 16 mm. Przyjrzyjmy się też dokładnie pędom – szare lub brunatne plamy występujące na pędach mogą być oznaką choroby. Białe, słabe pędy, które wypuszczają róże w opakowaniu plastykowym, na wolnym powietrzu będą szybko obumierać.

Co warto wiedzieć
Odczyn gleby, w której będziemy sadzić róże, powinien wynosić pH 6,5. Jeśli gleba jest zbyt kwaśna, musimy ją wcześniej zwapnować, używając wapna nawozowego lub kredy. Możemy także poprawić strukturę gleby dodając do niej różne materiały organiczne, np. torf, korę sosnową, obornik. Zanim dodamy składniki, glebę musimy spulchnić – ponieważ róże należą do roślin korzeniących się dość głęboko, glebę spulchniamy na głębokość 60 cm.

Kopiemy dość głęboki dołek – korzenie róży muszą w nim zwisać niemal pionowo i swobodnie. Po zasypaniu, ziemię wokół udeptujemy. Krzew musi być posadzony na takiej głębokości, aby po udeptaniu ziemi i podlaniu wodą, miejsce okulizacji na szyjce korzeniowej znajdowało się tuż nad powierzchnią gleby. Młode sadzonki warto zaszczepić szczepionką mikoryzową dla róży.

Zanim jednak róże posadzimy, usuwamy nadłamane części korzeni, pozostałe korzenie skracamy do długości ok. 25 cm oraz moczymy w wodzie z dodatkiem fungicydów (ok. 20 minut). Po wyjęciu z zaprawy, różę należy posadzić jak najszybciej. Jeśli krzew posiada jeszcze liście, musimy je usunąć. Róże sadzimy w miejscu jak najmniej narażonym na działanie wiatrów, muszą mieć jednak dostatek świeżego powietrza (jego brak sprzyja chorobom grzybowym).

Gdy zapowiadana jest mroźna zima, róże należy okryć, ale pamiętajmy, by krzewów nie zabezpieczać zbyt wcześnie. Po pierwszych przymrozkach trzeba roślinę okopczykować na wysokość ok. 20 cm. Nie stosujmy do tego żadnych liści ani innych łatwo gnijących materiałów, ponieważ zainfekują one także różę. Róże pienne najkorzystniej jest owinąć słomą.