Polska – Tunezja 3:0 (25:17, 25:15, 25:20)
Polska: Łomacz, Mika 10, Bieniek 6, Kurek 13, Buszek 15, Nowakowski 3, Zatorski (libero) oraz Konarski, Drzyzga 1, Kubiak 6, Kłos 2, Szalpuk 1, Gacek (libero).
Tunezja: M’Rabet, Karamosli 11, Agrebi 6, Garci 9, Ben Othmen 3, Ben Tara 1, Korbosli (libero) oraz Moalla 3, Jerbi, Nagga 1, Kaabi 1, Miladi 1.
Pierwszy duży test przed siatkarzami w PŚ. "Rosja obok Polski, USA i Włoch powalczy o IO"
Źródło: Press Focus
Polacy na parkiet w Hamamatsu Arenie wyszli jako ostatni i wiedzieli już, że nie wszystkim faworytom szło dobrze w pierwszych spotkaniach. M.in. Iran uległ Argentynie, a Rosjanie omal nie przegrali seta w starciu z Wenezuelą, co z kolei przytrafiło się Włochom w meczu z Kanadą. A w grze o dwa miejsca premiowane olimpijską przepustką może liczyć się także stosunek setów.
Przewaga Polaków nad Tunezją była ogromna. Dwa pierwsze sety były podobne – po kilku wyrównanych akcjach nasi siatkarze wzmacniali zagrywkę i odskakiwali na kilka punktów. Obie partie blokiem kończył Michał Kubiak, który niedawno miał problemy z kolanem. Trener Stephane Antiga oszczędzał go, podobnie jak i Mateusza Mikę.
Nieco dłużej Tunezyjczycy walczyli w trzeciej partii, w której prowadzili na pierwszej przerwie technicznej. Później warunki dyktowali Polacy. – Zrobiliśmy to, co do nas należało. Wygraliśmy i odhaczyliśmy pierwszy z __jedenastu meczów – mówi środkowy Karol Kłos.
„Prawdziwe” granie rozpocznie się dziś. O godz. 11.40 polskiego czasu biało-czerwoni zmierzą się z Rosją. –_ To zmieniona drużyna w porównaniu z tą, która grała w __Lidze Światowej. Myślę, że będą mocniejsi _– dodaje Kłos.
Wczoraj oba zespoły niewiele pokazały, bo rywale ich do tego nie zmusili. W meczu Rosjan z Wenezuelą zaskakująco długo grał blisko 40-letni Siergiej Tietiuchin, choć można było zakładać, że trener Władymir Alekno będzie go oszczędzał. Odkąd ten ostatni został selekcjonerem, każdy mecz Rosjanie zaczynali w innym zestawieniu.
__
Inne mecze: Włochy – Kanada 3:1 (25:19, 25:20, 22:25, 25:13), Argentyna – Iran 3:1 (25:27, 25:22, 25:22, 26:24), USA – Australia 3:0 (25:23, 25:12, 25:15), Rosja – Wenezuela 3:0 (29:27, 25:16, 25:15), Japonia – Egipt 3:2 (25:19, 23:25, 25:18, 17:25, 15:7) .
Trener Stephane Antiga podał szeroki skład kadry na ME. W gronie 22 powołanych jest m.in. Paweł Zagumny, który po MŚ 2014 ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery.
Powrót Zagumnego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
