Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobre, bo... postne

Dominika Wójciak
W czasach powszechnej dostępności towarów wszelkiej maści hasło „detoks” wydaje się sprzedawać jak świeże bułeczki. Nadmiar czyha wszędzie, czai się na każdym kroku, nęci, uzależnia.

Nastawione na ciągłe zwiększanie sprzedaży markety i korporacje prześcigają się w pomysłach, jak upchnąć w naszych koszykach dwa razy więcej za tę samą cenę. Mając wszystko, o ironio kupujemy i jemy jeszcze więcej. Idea poszczenia wydaje się więc dziś potrzebna jak nigdy.

Na początek można zacząć od bez-mięsnych piątków, przy czym piątek to dzień umowny, zapewniam, że w tej roli równie dobrze sprawdzi się poniedziałek, wtorek, a nawet niedziela. Liczbę dni warto zwiększać według potrzeb i uznania. Po takim poście wędliny ze święconki nabiorą innego, iście świątecznego wymiaru.

W drugim kroku poszczenia warto zarzucić cukier i sztuczne słodziki. W poszczeniu też trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek. Na ten trudny czas polecam zaopatrzyć się w dwa kilo jabłek, kilo bananów i słodkie mango na czarną godzinę. Wyjątkowym łasuchom przyda się też paczka świeżych daktyli i dobre, najlepiej samodzielnie zrobione masło orzechowe. W chwili słabości wystarczy takiego daktyla pozbawić pestki, a miejsce po niej wypełnić łyżeczką masła orzechowego. Tak naprędce przygotowany batonik usatysfakcjonuje niejednego łasucha, a nie nafaszeruje brzucha białym cukrem, mąką i palmowym cukrem utwardzanym.

Czas postu to dobry moment, by wprowadzić do codziennego jadłospisu „zdrowe” produkty rodzimego pochodzenia. Brak zastrzyku witamin zarówno w postaci słonecznych promieni, jak i sezonowych owoców i warzyw, można nadrobić sięgając po takie całoroczne bomby witaminowe jak siemię lniane (także w postaci oleju!), kasza jaglana, pyłek kwiatowy, a z jarzyn buraki i jarmuż. Łyżka oleju lnianego wypita po śniadaniu zaspokoi dzienną dawkę kwasów omega-3, garść siemienia dorzucona do koktajlu lub owsianki zadziała tak samo. Burak zmiksowany w koktajlu z jaglanką odżywi i posili dobrymi węglowodanami, a sparzony wrzątkiem jarmuż będzie orężem w walce z przeziębieniem, o które na przednówku nietrudno.

LNIANY KOKTAJL Z GREJPFRUTEM

Składniki: 2 łyżki siemienia lnianego, 1 szklanka wody, 1 różowy grejpfrut lub czerwona pomarańcza, 2 plastry ananasa, 1 upieczony burak obrany ze skórki, 1 szklanka mleka roślinnego lub maślanki

Siemię zagotuj z wodą i gotuj kisiel lniany przez 5 minut. Wystudź.

Grejpfruta obierz i odfiltruj usuwając białe błony. Zmiksuj napar lniany z grejpfrutem i pozostałymi składnikami koktajlu. Gorzki grejpfrut pobudzi trawienie, ananas zaspokoi głód, burak i siemię zapewnią zastrzyk witamin i składników odżywczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski