Dobrowolski powalczy o podium

Zakopiańczyk liczy na poprawienie swojego wyniku z pier­wszej tegorocznej rundy PŚ. W styczniu we francuskim Vars w najwyższej klasie Speed One uplasował się na 5. pozycji. Zwyciężył najlepszy narciarz szybki ostatnich lat, Włoch Simone Origone.

– Plan jest taki, by w An­dorze powalczyć o podium – nie ukrywa Jędrzej Dobrowolski. – Pierwszy raz tu jestem. Są dwie trasy, na jednej można się rozpędzić do około 170 km/h, a drugiej – nawet do 200 km/h. Jeszcze nie wiem, na której odbędą się zawody, na tej drugiej dotąd ich nie było. Na pierwszy rzut oka warunki wyglądają na dobre, śniegu nie brakuje.

Wspominanie zawody PŚ w Vars, inaugurujące prestiżowy cykl, zostały skrócone ze względu na niekorzystne warunki pogodowe i nasz zawodnik nie mógł zaprezentować pełni swoich umiejętności. A przed sezonem zmodyfikował nieco swój sprzęt (m.in. kijki, spojlery oraz kask) i chciał zacząć sezon od mocnego uderzenia. – Wszystko zagrało jak należy, przecież na treningu miałem drugi wynik. Niestety, zawody nie odbyły się w pełnej formule, po moim występie pozostał niedosyt – mówi narciarz.

W kalendarzu Pucharu Świata w tym roku są jeszcze dwie kolejne imprezy: 5-8 marca planowane są zmagania w kanadyjskim Sun Peaks, a 15-16 marca w szwedzkim Idre. Zawodnicy i kibice czekają jednak najbardziej na zawody Speed Master w Vars, przewidziane na koniec marca. Tam bowiem osiągać można obecnie największe prędkości. Na początku ubiegłego roku Dobrowolski własny rekord Polski poprawił na 234,933 km/h.

W Polsce Dobrowolskiego można będzie zobaczyć na żywo w akcji 2 marca, podczas próby prędkości na Kasprowym Wierchu (podobna impreza odbyła się w ubiegłym roku). Rozegrane zostaną wówczas również pierwsze Amatorskie Zawody w Narciarstwie Szybkim.