Dobrze czy miernie? Pierwsze wnioski z letniego okienka transferowego Lecha Poznań
ALI GHOLIZADEH - OCENA 4
Irańczyk obecnie otrzymuje od nas czwórkę. Ale to nie jego wina, że proces rehabilitacji przebiegał tak długo. Miał być gotowy na puchary i był. Tyle że na Puchar Polski. Wówczas zadebiutował w barwach Kolejorza w spotkaniu z Zawiszą (4:0). W tym pojedynku popisał się jednym dobrym zagraniem i to tyle. Później w meczu z Ruchem Chorzów (2:0) wyszedł na 10 minut, by mecz z Legią przesiedzieć na ławce rezerwowych. Dostał także 45 minut w zespole rezerw, jednak u trenera Artura Węski też nie pokazał niczego szczególnego.
Sprowadzenie go kosztowało klub sporo nerwów oraz pieniędzy. Kibiców mnóstwo cierpliwości. Mówi się, że do pełnej dyspozycji po kontuzji wraca się tyle samo czasu, ile poświęciło się na przerwę. Miejmy nadzieję, że tym razem to się nie sprawdzi i za kilka tygodni będziemy mogli mówić tylko pozytywne rzeczy o skrzydłowym, który kosztował ok. 1,8 mln euro.
Minuty na boisku: 35
Bramki: 0
Asysty: 0
Ocena według SofaScore: 6.50
Zobacz kolejny transfer --->