Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobrze pobiegł - ma telewizor

Redakcja
Przyciągnęły przede wszystkim promocje cenowe w nowym sklepie ze sprzętem rtv i agd. Wśród wyczekujących otwarcia byli głównie młodzi mężczyźni: studenci, uczniowie. Z drugiej strony barierek, osłaniając wejście, stali panowie z ochrony: w hełmach, puchatych kamizelkach i z tarczami.

Pierwsi przyszli po piątej; galeria zakorkowała Kraków

Pierwsi zainteresowani byli pod Galerią Krakowską po piątej rano. Po siódmej wokół barierek przed wejściem stało ok. 150 osób, tłum coraz to gęstniał. O godz. 8.02 po otwarciu drzwi pierwsi klienci wbiegli do nowej galerii przy dworcu.

Pośród osób przy samej barierce był m.in. Olek z Huty, student pedagogiki w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum". - Chcę kupić tylko jedną rzecz: odtwarzacz MP3. To dobry sprzęt, normalnie jest po190 zł, atutaj za_99 -mówił. Jaka strategia na wejście? -Łokcie dogóry -żeby nie zostać startowanym -ibieg! - zdradzali ci tuż przy barierce.
Około wpół do ósmej pracownik galerii wyszedł do ludzi poinstruować, którędy biec do sklepu rtv. O godz. 7.43 tłum za barierką nie przepuścił wozu strażackiego, który chciał przejechać. O 7.50 wszystkich zelektryzowała próba mikrofonu:
-
Jeden -jeden! Z tłumu padły pojedyncze krzyki: -Otwierać! O 8.02 drzwi o otwarto. Pierwsi ruszyli biegiem. Pani pchająca niepełnosprawną na wózku krzyczała: -_Motłoch! i wycofywała się. Odleglejsze rzędy zza barierek szły już zwykłym krokiem. Do sklepu rtv - na dół, po nieczynnych jeszcze schodach ruchomych, w lewo... Buty, kosmetyki, fryzjer, buty dziecięce, ciuszki, torebki, rajtki... - już niedaleko. Przed wejściem do sklepu znów kłębił się tłum, powstrzymywany przez ochroniarzy, i trzeba było odczekać. Jedna dziewczyna zemdlała.
W sklepie mnóstwo chętnych kłębiło się przy sprzęcie rtv. Pierwsi od kas odchodzili głównie nabywcy telewizorów. -_
Zapłaciłem 699 zł -gdzie indziej kosztuje dwa razy tyle_ - cieszył się Michał Skrzypek, student z Nowego Targu. - _Przyszedłem oszóstej, więc nie tak wcześnie, ale grunt to dobra kondycja. Stałem wdrugim rzędzie odbarierek i_dobrze pobiegłem. Wśród pierwszych klientów było m.in. trzech znajomych: dwóch w średnim wieku i jeden młodszy, którzy kupili po laptopie. - Budowaliśmy tę galerię, to mogliśmy teraz stać bliżej wejścia -mówił nam jeden z nich, Tadeusz Włodarz.
Pierwszy raz były na takim otwarciu Małgorzata Matusik z córką Olą (maturzystką) z Krzeszowic. - Pierwszy iostatni. Zostałam przemielonaprzez barierkę - relacjonowała Ola. - Ochroniarze chcieli zapanować nad____ludźmi, ale tu niektórzy dostają małpiego rozumu - dorzucała mama Oli. Przyjechały specjalnie po nowy telewizor i laptopa - do urządzanego właśnie nowego domu. Udało się. Podoba im się też sama galeria. - Trzeba łączyć zabytkowe znowoczesnym. Alokalizacja dla nas bardzo wygodna, bo dojeżdżamy doKrakowa ibędziemy mogły łatwo korzystać przy____dworcu.
Krakowskich ochroniarzy na otwarciu wsparło 40 ochroniarzy z Kielecczyzny, wśród nich Stanisław Michalski. - Tu jest jakieś 1,5 -____2 tys. ludzi - oceniał po godz. 9. - Byłem naotwarciu, gdzie przyszło więcej: wTesco w____Kieleckiem, 6 lat temu. Tam było 4,5 tysiąca ludzi. Ale tam frytki dawali - opowiadał. Według policji wczoraj w pierwszych minutach po otwarciu do galerii weszło ok. 1,5 tys. klientów.
Jeszcze jedno miejsce na trzech handlowych poziomach Galerii Krakowskiej przyciągnęło tłumy: kilkudziesięcioosobowa kolejka ustawiała się do lodów w jednej z kawiarni. Były za darmo i ile kto chciał - więc brano i po 10 gałek. Ok. godz. 9.30 kawiarnia wprowadziła ograniczenie do dwóch gałek...
Przechodząc wśród sklepów, można było się natknąć jeszcze na robotników np. z puszką farby. Ci, którzy zapędzili się do korytarza na perony dworcowe - natknęli się na niedokończone przejście. - Skandal, zwisają druty! To tylko część komercyjną otwierają?! - denerwował się jeden z przechodzących przez galerię. Inni zwracali uwagę, że plac kolejowy przed galerią też jeszcze nie jest dokończony.
Tłumy chcących przejść przez nowo otwieranych 270 sklepów oraz 25 restauracji i kawiarni napływały do Galerii Krakowskiej przez cały dzień. Zakorkowane były nie tylko wszystkie pobliskie ulice, ale właściwie pół miasta.
(MM)
Od rana w czwartek miała ruszyć nowa linia tramwajowa wjeżdżająca na ulicę Pawią (docierać ma do końca gmachu Galerii Krakowskiej). Jak nam powiedziano - tramwaje nie wyjechały na trasę z uwagi na bezpieczeństwo przechodniów. Część osób oczekiwało bowiem na otwarcie galerii na torowisku, a były też obawy, że "tłum może nagle ruszyć", nie zważając na tramwaj, i dojdzie do wypadku.
Ostatecznie tramwaje "30" ruszyły około godziny 18.30. Będą jeździły na trasie wokół Plant; na ul. Pawią mają wjeżdżać z ul. Westerplatte, a z Pawiej wyjeżdżać na ul. Basztową. (J.ŚW)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski