Trener MTS-u Adam Piekarczyk nie przejmował się zanadto sparingowymi porażkami swych podopiecznych. I miał rację, bo liga to jednak co innego.
Jednak przed przerwą nie było mu do śmiechu, bo jego podopieczni byli w odwrocie. Wprawdzie pierwsze dwie bramki zdobyli goście, ale miejscowi szybko doprowadzili do remisu, a po 10 min już wygrywali 5:3. MTS jednak się nie poddawał i odrabiał straty. 5 min przed końcem I połowy było 12:11. Gospodarze po golach Bajwoluka i Kożeniewskiego odskoczyli na cztery bramki (15:11).
Przyjezdni potrafili wykorzystać 1,5-minutowy okres gry w podwójnej przewadze i wtedy doprowadzili do remisu 18:18. To był przełomowy moment. Na kwadrans przed końcem MTS miał dwie bramki zapasu (22:20). Po chwili doprowadził do trzybramkowego prowadzenia i nawet gdy grał w osłabieniu, potrafił utrzymywać dystans. Podopieczni trenera Piekarczyka jeszcze przed końcem zwiększyli przewagę.
KSZO Odlewnia Ostrowiec – MTS Chrzanów 25:29 (16:13)
Bramki: Kożeniewski 6, Mazur 5, Jeżyna 4, Sękowski 3, Bajwoluk 3, Afanasjew 2, Wojkowski 2 – M. Skoczylas 6, Kirsz 5, Stroński 4, Orlicki 4, Wierzbic 3, Cupisz 3, Bednarczyk 3, Sieczka 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?