Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dofinansowanie in vitro pełne kontrowersji. W Krakowie pieniądze otrzymały trzy kliniki

Dorota Stec-Fus
Zdrowie. Pierwsze dziecko poczęte w krakowskim Centrum Medycznym „Macierzyństwo”, w ramach ubiegłorocznej edycji rządowego programu refundacji pozaustrojowego zapłodnienia, przyszło na świat 12 kwietnia.

Potem zdrowe dzieci urodziło jeszcze 12 innych matek, objętych opieką „Macierzyństwa”, a 134 kobiety oczekują potomstwa. – W ub. roku do programu in vitro zakwalifikowaliśmy 435 par. Do zapłodnienia przygotowywanych jest jeszcze 25 kobiet – mówi dr Wojciech Kolawa, dyrektor ds. medycznych placówki.

Parens – Centrum Leczenia Niepłodności, drugi krakowski ośrodek, który w 2013 r. dostał rządowe pieniądze, objął opieką 440 kobiet. Jak mówi dr Jarosław Janeczko, rezultaty będą znane w połowie lipca.

27 maja resort zdrowia rozdysponował drugą transzę pieniędzy na realizację programu, obejmującą okres od lipca tego roku do 30 czerwca 2016. 154 mln zł rozdzielono pomiędzy 29 klinik. W Krakowie tym razem pieniądze otrzymały trzy firmy: „Macierzyństwo” (7,9 mln zł), Parens (3,5 mln) i Centrum Medycyny Rozrodu ARTVIMED-Chrobry (7,09 mln). – Zainteresowanie jest ogromne. Kobiety dzwonią bez przerwy, pytając o kryteria zakwalifikowania się do programu – mówią przedstawiciele zwycięskich placówek.

Tymczasem procedura rozdziału pieniędzy budzi kontrowersje. – Nie wiadomo, dlaczego jedne placówki otrzymały pieniądze, a inne nie. Nie znamy też zasad, według których jednym przyznano stosunkowo niewielkie kwoty, innym kilkakrotnie większe – mówi dr Sławomir Sobkiewicz, prezes Zarządu Związku Polskich Ośrodków Leczenia Niepłodności i Wspomaganego Rozrodu.

Podkreśla, że związek nie może się doprosić o nazwiska członków komisji konkursowej, która rozdysponowała fundusze. Najbardziej bulwersuje go przyznanie pieniędzy tylko jednej klinice na Dolnym Śląsku, a także odmowa finansowania śląskiej placówki, kierowanej przez doc. Stanisława Horaka, jednego z najbardziej doświadczonych specjalistów w dziedzinie leczenia niepłodności.

Pokrzywdzone w swojej ocenie placówki będą się odwoływać. Liczą na ok. 15 mln zł, które resort zamierza rozdysponować w kolejnych latach realizacji programu.

***

Żeby skorzystać z rządowej refundacji, nie trzeba być małżeństwem. Kobieta nie może przekroczyć 40. roku życia. Do programu mogą zakwalifikować się pary, u których stwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności lub udokumentowano jej nieskuteczne leczenie w ciągu roku przed zgłoszeniem. Wykluczono ponadto kobiety, które miały problemy z donoszeniem wcześniejszych ciąż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski