Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dogonili Marcina Sapę

RP
TOUR DE FRANCE. Przez prawie 160 km uciekał wczoraj Marcin Sapa wspólnie z Belgiem Johanem Van Summerenem, zwycięzcą Tour de Pologne sprzed 2 lat. Peleton dogonił ich tuż przed metą.

To już druga ucieczka jedynego Polaka w tym roku. Poprzednia próba, choć w większej grupie, również została udaremniona. Wczoraj obaj kolarze zgodnie pracowali, dzielili się zwycięstwami na lotnych finiszach, a nad peletonem mieli w najlepszym momencie ponad 4 minuty przewagi. Zbyt mało, aby myśleć o końcowym zwycięstwie.
Marcin Sapa pokazuje jednak, że zapowiedzi o aktywnej jeździe nie były bezpodstawne. Ale ważne będą kolejne dni, bo po pierwszej ucieczce Polak nazajutrz trochę stracił. Wczoraj również doścignięty przez peleton nie utrzymał tempa i przyjechał 29 sekund za główną grupą.
Mimo że po dniu przerwy kolarze znowu mogli porozumiewać się za pomocą radia, doszło do dużej kraksy. Głównym argumentem przemawiającym za używaniem słuchawek było większe bezpieczeństwo zawodników.
Po raz 4. w tym roku, a 2. z rzędu wygrał Mark Cavendish. Brytyjczyk, po kilku etapach w cieniu, nie daje rywalom szans. Liderem pozostał Rinaldo Nocentini, za nim są Alberto Contador i Lance Armstrong.
WYNIKI:
11. etap (Vatan - Saint-Fargeau; 192 km): 1. Mark Cavendish (W. Brytania, Columbia) 4:17.55, 2. Tyler Farrar (USA), 3. Jauhen Hutarowicz (Białoruś) wszyscy ten sam czas... 149. Marcin Sapa (Polska, Lampre) strata 0.29
Klasyfikacja generalna: 1. Rinaldo Nocentini (Włochy, AG2R) 43:28.59, 2. Alberto Contador (Hiszpania/Astana) strata 0.06, 3. Lance Armstrong (USA/Astana) 0.08... 141. Sapa 1:16.38. (RP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski