Dojście pod Jubilat bez schodzenia do podziemi? ZIKiT jest przeciwny

Wystąpili z takim wnioskiem, a jeden z radnych Dębnik – Piotr Szewczyk przedstawił go sąsiedniej Dzielnicy VII Zwierzyniec, bo sprawa dotyczy jej terenu.

Wnioskujący przekonują, że odtworzenie przejścia na linii ulic Kościuszki – Zwierzyniecka jest potrzebne i realne. Dziś osoby, które docierają mostem Dębnic­kim do ulicy Kościuszki, a chcą dostać się do Jubilata, muszą pokonywać przejście podziemne, bez wind.

– Osoby niepełnosprawne nie mają możliwości przedostania się przez to skrzyżowanie, a zdezorientowani turyści nie mogą trafić na teren naszej dzielnicy, która zasłynęła „Szlakiem Papieskim” i miejscem pobytu Karola Wojtyły – argumentuje Piotr Szewczyk. Podkreśla, że brak tego przejścia komplikuje życie mieszkańców Dębnik.

Radni Zwierzyńca zapytali o zdanie Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dostali odpowiedź, że istnieje możliwość stworzenia tam przejścia – ale ZIKiT jest przeciwny.

Zdaniem specjalistów z tej jednostki miejskiej po przywróceniu przejścia znacznie zmniejszy się przepustowość wlotu ul. Kościuszki, będzie się tworzył korek na tej ulicy i będą się też spóźniać kursujące tamtędy tramwaje. Wyliczono, że urządzenie przejścia (z sygnalizacją) kosztowałoby 80 tys. zł, które musiałyby przekazać zainteresowane dzielnice, bo ZIKiT nie ma na to pieniędzy.

Zdaniem Szczęsnego Filipia­ka, przewodniczącego Rady Dzielnicy VII Zwierzyniec, gdyby trzy dzielnice (bo dotyczy to również Dzielnicy I) się uparły, to sprawa jest jednak do przeprowadzenia. – Należałoby jednak obmyślić naprawdę dobre rozwiązanie: z wydłużonym czasem przejazdu na zielonym świetle dla skręcających z Kościuszki na most, a przy tym z krótszym czasem na przejście dla pieszych – wskazuje Filipiak. Dzielnica jeszcze nie podjęła w tej sprawie decyzji.

Przywrócenie przejścia przy Jubilacie to też jeden z projektów złożonych do budżetu obywatelskiego.