Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Doładuj telefon na przystanku

Arkadiusz Maciejowski
Ładowarki należące do spółki PGE pozostaną na przystankach tylko do połowy lutego
Ładowarki należące do spółki PGE pozostaną na przystankach tylko do połowy lutego Andrzej Banaś
Inicjatywy. Jeszcze w tym roku na krakowskich wiatach mogą zostać zainstalowane na stałe darmowe ładowarki

Na kilku krakowskich przystankach pojawiły się w ostatnich dniach ładowarki USB. Dzięki nim pasażerowie mogą za darmo doładować np. telefon lub tablet. Akcja związana jest z kampanią promocyjną jednego z głównym dostawców energii w Polsce - Grupy Kapitałowej PGE. Urzędnicy miejscy przyznają jednak, że cała idea bardzo im się podoba, i zamierzają w tym roku na próbę zamontować gniazdka na przystankach.

Darmowe ładowarki firma PGE zamontowała na pięciu wiatach m.in. przy ul. Powstańców Wielkopolskich oraz na przystankach w rejonie Dworca Głównego PKP. Aby podłączyć do nich telefon lub inne urządzenie elektryczne, wystarczy mieć przy sobie kabel USB.

Co ważne, z jednej ładowarki mogą jednocześnie korzystać trzy osoby, dzięki osobnym "wejściom". Wielu pasażerów już teraz nie ukrywa, że to dla nich bardzo duże udogodnienie. - Czasem jest tak, że komórka się rozładuje i zupełnie nie ma jej gdzie podłączyć. A tak, czekając na tramwaj czy autobus, można sobie go podładować - mówi Justyna Góra, mieszkanka Podgórza.

Maciej Szczepaniuk, rzecznik spółki PGE, nie ukrywa, że kampania reklamowa przyniosła założone efekty. - Postawiliśmy na tzw. marketing użyteczny. Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy innowacyjnym dostawcą energii, a jednocześnie dać jakąś wartość dodaną, którą w tym przypadku jest możliwość doładowania np. telefonu w ładowarkach USB - przyznaje Maciej Szczepaniuk.

Niestety, darmowe gniazdka PGE pozostaną na przystankach tylko do połowy lutego. Krakowscy urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu nie ukrywają, że od jakiegoś czasu zgłaszają się do nich pasażerowie apelujący o to, aby również miasto zainwestowało w instalację gniazdek na przystankach.

- Myślimy więc o tym, aby również przetestować takie urządzenia - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Prawdopodobnie w drugiej połowie bieżącego roku wytypowany zostanie któryś z dużych węzłów przesiadkowych, na których znajduje się dużo przystanku (np. rondo Grunwaldzie lub rondo Mogilskie), i tam zostaną na próbę zamontowane gniazdka. -

Chodzi o to, aby zobaczyć, czy ma to w ogóle sens, a przy tym nie wydać zbyt dużo pieniędzy, bo może się okazać, że z gniazd mało kto korzysta lub są dewastowane - tłumaczy Piotr Hamarnik.

Oczywiście program montowania na przystankach ładowarek USB mogą mieszkańcy zgłosić w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego.

- Jest taka możliwość, chociaż uważam, że lepiej, aby najpierw miasto przetestowało te urządzenia w mniejszej skali, a dopiero potem ewentualnie może zostać podjęta decyzja o rozbudowie całego systemu - zaznacza urzędnik ZIKiT.

Jak udało nam się dowiedzieć, koszt wyposażenia jednego przystanku w ładowarkę USB wynosi ok. 2 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski