Dolina w planach

W Wolbromiu

   Do połowy grudnia, w wolbromskim magistracie ma zostać opracowany wniosek dotyczący dalszego zagospodarowania doliny Wodącej. Władze chcą złożyć wniosek w tej sprawie do jednego z funduszy unijnych. Jeśli zostanie zaakceptowany, to Dolina Wodącej stanie się najlepiej zagospodarowanym obszarem turystycznym w powiecie olkuskim.
   W ramach tego projektu wybudowano pierwszy etap ścieżek rowerowych o długości 1,8 km, zamontowano 40 tablic komunikacyjnych, wybudowano przystanek turystyczny i 30 siedzisk przy ścieżkach rowerowych, postawiono 9 tablic informacyjnych na ścieżce oraz wybudowano parking. Całość zadania kosztowała prawie 228 tys. zł, z czego środki Sapard pokryły 50 proc. kosztów kwalifikowanych czyli 98.309 zł. Gmina na realizację projektu wydała 129 tys. zł.
   - Kolejny projekt, którego opracowywanie jest na finiszu przewiduje połączenie dwóch, wybudowanych w tym roku odcinków ścieżek rowerowych, oznaczenie tabliczkami zejść do ciekawych grup skał czy jaskiń, zagospodarowanie otoczenia źródełka oraz dofinansowanie prac archeologicznych, jakie od 11 lat są prowadzone w jaskini w grupie skał Biśnik. Po ich zakończeniu jaskinia mogłaby by zostać udostępniona dla turystów. Poza tym chcemy postawić na promocję doliny, wydać folder oraz kalendarz, być może pomóc w organizacji rajdów i wycieczek rowerowych po nowo wybudowanych ścieżkach. - mówi burmistrz Krzysztof Augustowski.
   Dolina Wodącej jest jedną z najpiękniejszych dolin jurajskich w powiecie olkuskim. Malownicza dolina przecina pasmo Smoleńsko-Niegowonickie, w którym znajduje się ponad 50 jaskiń i setki skał oraz ciekawostka, mało znana Pustynia Ryczowska. W pobliżu doliny znajduje się polana z nieczynną leśniczówką Psiarskie, która jest idealnym miejscem na urządzenie pola biwakowego. Dolina Wodącej, do której można dojechać od strony Domaniewic lub Smolenia jest nieznana większości turystów odwiedzających Jurę, którzy zadeptują słynne dolinki podkrakowskie. Tymczasem dolina Wodącej w niczym im nie ustępuje.
(syp)