Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domański kolejny raz ratuje mecz Puszczy

Przemysław Mirek
Puszcza udanie ropoczęła sezon w II lidze i Pucharze Polski
Puszcza udanie ropoczęła sezon w II lidze i Pucharze Polski Fot. michał gąciarz
II liga piłkarska. Maciej Domański, w meczu z Rozwojem Katowice wygranym 2:1, zdobył swoją trzecią i czwartą bramkę dla Puszczy Niepołomice w tym sezonie. Został dzięki temu liderem tabeli strzelców II ligi.

- Minęło dopiero pięć kolejek, wiec nie ma co mówić, że mógłbym zostać królem strzelców. Ale jest to na pewno jakiś bodziec do dalszej pracy - komentuje swój dorobek ofensywny pomocnik „Żubrów”.

Zawodnik najpierw pewnie wykorzystał rzut karny, który sam wywalczył, a następnie wykończył kontrę zespołu. Po dośrodkowaniu Arkadiusza Gajewskiego mierzący 167 cm piłkarz zdobył bramkę głową, co zaskoczyło nawet jego samego.

- Wyszliśmy z kontrą i poszedłem z Arkiem za akcją. Dograł mi super piłkę i pozostało mi tylko umieścić ją w siatce. Rzadko mi się zdarza zdobyć bramkę głową. To moja pierwsza w seniorskiej piłce. Chyba kiedyś w juniorach też mi się udało - śmieje się Domański.

To nie pierwszy raz, kiedy Domański bierze odpowiedzialność za wynik zespołu na własne barki. Podobnie było w ostatnim domowym meczu przeciwko Siarce Tarnobrzeg oraz przeciwko Radomiakowi w Radomiu, gdzie zdobył jedyną bramkę.

- Tak wychodzi, że piłka mnie szuka i udaje się strzelać te bramki, jednak to jest zasługa całego zespołu. Cała drużyna biega, walczy i stara się, a że akurat do mnie trafia piłka, to dodatkowy powód do __radości - komentuje.

Puszcza dobry wynik zagwarantowała sobie po przerwie. Kluczowe do jego osiągnięcia okazały się zmiany przeprowadzone po zmianie stron. To właśnie zmiennik Gajewski asystował przy drugiej bramce, a i gra Łukasza Krzysztonia mogła się podobać.

- Uważam, że duży wpływ na rozwój wypadków miały zmiany, których dokonaliśmy. Chwała tu chłopakom, bo zmienił się obraz gry w meczu, w __którym zagraliśmy nie najlepiej - mówił po meczu trener niepołomickiej drużyny Tomasz Tułacz.

W środowym meczu w drużynie Puszczy debiutował Jakub Zagórski. Po przegranym meczu w Stalowej Woli młody obrońca zastąpił w składzie Łukasza Furtaka.

- Oglądam zawodników w trakcie treningów. Mieliśmy pewne oczekiwana jeśli chodzi o mecz w Stalowej. Pewne zadania nie zostały wykonane, bo wiadomo, że jak się gra przeciwko niskiemu pressingowi, to ten atak trzeba inaczej przygotować. Dużo akcji musi być prowadzonych skrzydłami, gdzie ważną rolę odgrywają boczni obrońcy i Łukaszowi nie do __końca to wyszło, więc stąd rotacja - komentował zmiany Tułacz. - Myślę, że jego debiut nie wypadł jakoś okazale, ale niczego nie zawalił i __zagrał poprawnie - ocenił występ Zagórskiego Tułacz.

Wczoraj też odbył się mecz Pucharu Polski pomiędzy Lechią Gdańsk, a Piastem Gliwice, który miał wyłonić rywala „Żubrów” w kolejnej rundzie. Po rzutach karnych lepsi okazali się gdańszczanie i to oni w drugiej połowie września przyjadą do Niepołomic. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski