Domowe ciasto jest kluczem

Z konkurencją dzielnie radzi sobie restauracja „Magillo”, która dwukrotnie otrzymała przechodnią statuetkę św. Jacka. Restauracja ma w swoim menu 6 rodzajów pierogów.

W tym roku nie uczestniczy w zmaganiach. Tajemnice smaku pierogów z ,,Magillo” wynikają przede wszystkim z zastosowanego farszu, nad którego przygotowaniem pracuje p. Edyta Kulisiewicz.Restauracja ta uhonorowana została statuetką św. Jacka za pierogi z dziczyzną, do których przygotowano farsz wykonany z mięsa dzika, jałowca, czerwonego wina i przypraw. _– Na górze pierogów znajdował się okrasa z kurek _– dodaje Edyta Kulisiewicz, szefowa ,,Magillo”. – _Przygotowujemy między innymi pierogi ruskie i ze szpinakiem – podkreśla. _– Poprzednio otrzymaliśmy statuetkę ze pierogi z truskawkami w czekoladowym cieście.

Restauratorzy niezbyt chętnie dzielą się recepturami nagradzanych pierogów, traktując je trochę jako zawodową tajemnicę. Jakość pierogów, podkreślają, zależy od ich wykonania. Ciasto jest wyrabiane z mąki, soli, jajek oraz ciepłej wody powinno odrywać się od ręki, być miękkie i elastyczne.

Kluczem do sukcesu jest odpowiednie wałkowanie na grubość 1–2 mm i podsypywanie ciasta mąką. Klejenie zaczynamy od czubka w kierunku jednego, a potem drugiego brzegu pieroga. Powinniśmy uważać, aby w trakcie tej czynności nie zahaczać o farsz, gdyż pierogi niestarannie sklejone rozpadną się w trakcie gotowania.

Czterokrotnie już laureatem plebiscytu publiczności w latach była restauracja „Any Time”. – Gwarancją sukcesu jest produkcja pierogów w __warunkach niemal domowych – mówi jej właścicielka Marzena Konopka. – Dużo lepiej smakują, gdy są przygotowywane na bieżąco. Obecnie oferujemy u nas cztery rodzaje pierogów. W 2014 roku otrzymaliśmy nagrodę publiczności za pierogi meksykańskie z wołowiną, fasolą i kukurydzą oraz __pikantną papryczką.