Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donos do prokuratury w sprawie nakłaniania do fałszowania faktur. Podejrzany? Kijowski

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Mateusz Kijowski mimo afery finansowej wciąż jest liderem KOD
Mateusz Kijowski mimo afery finansowej wciąż jest liderem KOD Fot. Dariusz Gdesz
Były skarbnik Komitetu Obrony Demokracji Piotr Chabora złożył doniesienie do prokuratury, z którego wynika, że był nakłaniany przez księgowe do sfałszowania dokumentacji finansowej.

Zawiadomienie śledczych ma związek z ujawnioną w styczniu aferą finansową w KOD. Wypłynęły wtedy na jaw informacje, że ponad 90 tys. zł (15 tys. miesięcznie) ze zbiórek prowadzonych przez Komitet Społeczny KOD trafiło do firmy Mateusza Kijowskiego, który wcześniej twierdził, że za pracę na rzecz organizacji nie pobiera wynagrodzenia.

W połowie stycznia Onet opisał sprawę dwóch dodatkowych faktur wystawionych KOD-owi przez firmę MKM-Studio Mateusza Kijowskiego. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” lider KOD zapewniał, że pieniądze na konto jego firmy „zostały przelane niesłusznie” i że zwrócono je „natychmiast po stwierdzeniu tego faktu, już kilka miesięcy temu”.

Tymczasem skarbnik, a także czołowi działacze KOD nie potwierdzają wersji Kijowskiego. Z doniesienia do prokuratury złożonego przez Piotra Chaborę, który do niedawna zajmował się finansami Komitetu (w styczniu podał się do dymisji), wynika, że wieczorem 12 stycznia - tuż po publikacjach Onetu i „Rzeczpospolitej” - był nakłaniany przez dwie księgowe do podpisania sfałszowanych dokumentów.

Chabora twierdzi, że w jego ocenie „zachodzi uzasadnione podejrzenie”, iż próbowano nakłonić go do popełnienia przestępstwa polegającego na poświadczeniu nieprawdy, to jest potwierdzenia fikcyjnego zwrotu pieniędzy do kasy stowarzyszenia. Dodatkowo były skarbnik KOD wnosi w zawiadomieniu o wszczęcie postępowania wyjaśniającego oraz „połączenie tej sprawy ze sprawą, której przedmiotem jest sprawdzenie rzetelności wystawianych przez Mateusza Kijowskiego faktur Stowarzyszenia KOD, o którym to postępowaniu Zarząd KOD dowiedział się z doniesień medialnych”.

Mateusz Kijowski na swoim blogu na stronie natemat.pl opublikował 15 lutego wieczorem oświadczenie, w którym zaprzecza, jakoby prokuratura prowadziła sprawę rzekomego fałszowania dokumentów w firmie lidera KOD. Odniósł się do tekstu zamieszczonego rano na portalu Onet.pl.

„Oskarżenia pod moim adresem, przytoczone dzisiaj przez Onet.pl, są nieprawdziwe” - napisał. Jak zaznaczył, „to kolejna próba zdyskredytowania mnie w oczach opinii publicznej oraz działaczy Komitetu Obrony Demokracji. Dodał, że nigdy nie fałszował dokumentów, a wszystkie oskarżenia wynikają z prowadzonej przeciw niemu „kampanii oszczerstw”.

Przypomnijmy, od marca do sierpnia ubiegłego roku z konta Komitetu Społecznego KOD na konto MKM-Studio trafiło sześć przelewów za usługi informatyczne. Każdy na identyczną kwotę: 15 190,50 zł brutto. Wszystkie faktury dla KOD wystawił osobiście Mateusz Kijowski.

Specjaliści z branży twierdzą, że wynagrodzenie dla firmy Mateusza Kijowskiego zostało zawyżone. Według ekspertów faktury wyglądają na mało wiarygodną podkładkę pod przelew, a nie rozliczenie realnie wykonanej pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski