Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorosło nowe pokolenie. I ma już dość. Cierpliwość Irańczyków wyczerpała się przy magicznej liczbie 40 procent

Marek Kęskrawiec
O tyle wzrosła ostatnio cena jaj i do takiej sumy dobiło bezrobocie wśród młodzieży. Władze mogą więc powtarzać, jaka to bieda panowała przed islamską rewolucją, ale nikt jej już nie wierzy.

Zdecydowana większość irańskiego społeczeństwa nie pamięta czasów przed Chomeinim, wie natomiast doskonale, iż żyje w kraju bogatym w ropę i gaz, ale pełnym skorumpowanych urzędników, duchownych i oficerów Korpusu Strażników Rewolucji, którzy brutalną ręką tłumią każdy przejaw niezadowolenia narodu.

Narodu, który przed rewolucją uchodził za najbardziej rozwinięty i najlepiej wykształcony na Bliskim Wschodzie. Zresztą, tak jest nadal i dotyczy to również kobiet, które mimo represji i prawnego podporządkowania mężczyznom, stanowią w Iranie połowę studiujących. Wraz ze świadomością państwowości sięgającej 2,5 tys. lat wstecz i odwiecznym perskim dystansem do świata arabskiego - wszystko to razem stanowi mieszankę każącą pytać nie: czy, ale kiedy upadnie system religijny, którego coraz więcej ludzi ma po prostu dość.

Fakt, w Iranie już nieraz dochodziło do przesileń, a nawet - w 2009 roku - omal nie nastąpił upadek systemu, kiedy na ulice Teheranu wyszły miliony demonstrantów, rozzłoszczonych sfałszowaniem wyborów na prezydenta. Wtedy jednak władza rozprawiła się z tłumem krwawo, używając broni palnej.

Dziś jest oczywiście za wcześnie mówić, czy właśnie nadszedł kres ajatollahów. Patrząc jednak na liczne filmy z trwających w całym kraju zamieszek, widać jedno. Ludzie przestali się bać kwestionowania najgłębszych podstaw systemu. Wcześniej demonstrowali pod hasłem jego reformy, niekoniecznie chcieli go obalać.

Dziś widzimy młode kobiety zrzucające islamskie chusty z głów oraz demonstrantów atakujących posterunki Strażników oraz palących portrety ajatollahów. Tego na tak wielką skalę jeszcze nigdy nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski