Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorwać strefowego

MM
Strefa C ograniczona jest od zewnątrz alejami (Krasińskiego, Mickiewicza i Słowackiego), dalej linią kolejową, ul. Dietla i rzeką Wisłą od mostu Grunwaldzkiego aż po most Dębnicki - zaś od strony centrum zamyka ją pierwsza obwodnica wokół Plant (strefa obejmuje jeszcze ul. Franciszkańską i pl. Wszystkich Świętych, pl. Szczepański i fragment ul. Szpitalnej). Operatorem strefy są Zakłady Usługowe "Południe". Obecnie rozmieściły w jej obszarze ok. 40 osób sprzedających karty postoju. Osoby te można poznać po białych koszulkach z niebieskim napisem "obsługa strefy" i biało-niebieskich czapeczkach. - Prowadzimy szkolenia, chcemy zatrudniać następne osoby. Ale też im więcej kiosków zacznie sprzedawać karty postojowe (obecnie jest ponad 100 takich punktów), tym liczbę pracowników na ulicach będziemy zmniejszać - mówi Janusz Wójtowicz, specjalista ds. usług w Biurze Strefy Parkowania ZU "Południe".

Jeśli nie jest się napastliwym, nie podbiega do każdego i nie wciska mu karty, nawet gdy przystanął tylko na dwie minuty przed sklepem - to można zarobić tylko kilkadziesiąt złotych tygodniowo...

 Od 2 lipca pobierane są podwyższone opłaty za parkowanie samochodów w strefie C. Karty postoju miały być dostępne w kioskach, urzędach pocztowych, na stacjach benzynowych, jak też u krążących po ulicach pracowników operatora strefy. Tymczasem kierowcy często mają problemy z zakupem karty. Wyprawiając się na drugi koniec ulicy do jedynego w okolicy kiosku dowiadują się, że w nim kart postojowych nie ma, "bo jeszcze nie jest podpisana odpowiednia umowa". Bywa że bezskutecznie poszukują sprzedawcy kart, gdyż ten ma pod opieką kilka ulic i akurat przeszedł na inną.
 Liczba "strefowych" zresztą zmienia się z dnia na dzień; są to studenci, bezrobotni, renciści - niektórym praca przestaje odpowiadać, inni nie wytrzymują jej kondycyjnie. Zarobek stanowi 20-procentowa prowizja od sprzedanych kart, pomniejszona o podatek. - Jeśli nie jest się napastliwym, nie podbiega do każdego i nie wciska mu karty, nawet gdy przystanął tylko na dwie minuty przed sklepem - to można zarobić tylko kilkadziesiąt złotych tygodniowo. Znam chłopaków, którzy byli natrętni, zarobili dużo, ale też kierowcy znając ich napastliwość, zaczęli stawać na ulicach o 100, 200 m dalej i łatwy zarobek się skończył. Zarobek zależy też od miejsca, gdzie się pracuje - mówił nam jeden ze "strefowych".
 - Jestem ruchomym kioskiem, podchodzę, gdy ktoś parkuje. Przyjezdni z zagranicy mówią, że to dobrze, iż są takie opłaty, bo kto to widział podjeżdżać pod sam Wawel, zabytek za darmo. A nasi kierowcy pomstują, że opłata jest bardzo wysoka - mówi sprzedający karty na ul. Smoczej. Kierowcy bywają niekiedy aroganccy, agresywni - od wczoraj "strefowi" są wyposażeni w środki łączności, przez które mogą kontaktować się z centralą w awaryjnych sytuacjach.
 Parkowanie w strefie do pół godziny kosztuje 1 zł, godzinę - 3 zł, dwie - 6 zł. Wybrani uprzywilejowani mogą wykupić miesięczne abonamenty: 25 zł zapłacą za niego osoby mające stałe lub czasowe zameldowanie w obszarze strefy i niepełnosprawni. Organizacje, związki polityczne i zawodowe mogą wykupić abonament za 100 zł. Natomiast 250 zł kosztuje abonament dla firmy, na samochód będący jej własnością lub użyczany przez pracownika - firmy jednak nie wykupują kart dla wszystkich pracowników, to zbyt duży koszt. - Na pewno uderza to w ludzi. Np. w filharmonii, gdzie pracuję, jest 60 osób w chórze, 80 w orkiestrze. Firma nie opłaci wszystkim abonamentu. A tu próba chóru trwa 4 godziny, trzeba przyjechać jeszcze na pół godziny przed rozpoczęciem - łatwo wyliczyć, ile to będzie kosztować - _mówił nam parkujący przy ul. Smoleńsk.
 Większość zaparkowanych w strefie samochodów, którym wczoraj się przyjrzeliśmy, nie miała za szybą, na desce rozdzielczej wystawionej karty postoju, częściej już można było dostrzec abonament. Na razie nie nakładano "opłaty podwyższonej" na nieprzestrzegających płatnego parkowania (wynosi ona 30 zł). - _Rozprowadzane są ulotki, staramy się kierowców oswoić z nowymi opłatami. W najbliższych dniach zaczniemy egzekwować ich uiszczanie - mamy uprawnienia do nakładania opłaty podwyższonej
- usłyszeliśmy w ZU "Południe".
(MM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski