Dość czekania na pieniądze

Dyskusja o regulaminie płac dla nauczycieli

 Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Brzesku podjęta zostanie uchwała w sprawie regulaminu wynagradzania nauczycieli. Po zakończonych właśnie negocjacjach między władzami gminy a związkami zawodowymi nie we wszystkich punktach strony doszły do porozumienia. Czy stanie się to dzisiaj?
 Dodatek motywacyjny, który wypłacany będzie w zależności od posiadanych przez gminę środków ustalono na 2 procent stawki bazowej (1009 złotych - wynagrodzenie nauczyciela stażysty z tytułem magistra z przygotowaniem pedagogicznym). Tak będzie do końca tego roku, później stawka ta może ulec zmianie. - Układając regulamin, braliśmy pod uwagę to, że w dalszym ciągu nie wiemy, ile gmina dostanie pieniędzy z MEN na wdrożenie Karty Nauczyciela. Stąd właśnie ta rozwaga - _dodaje Cierniak.
 _Cały czas zastanawiamy się, jak spełnić oczekiwania nauczycieli w realiach ekonomicznych gminy - _dodaje burmistrz Jan Musiał. _Doszliśmy do porozumienia ze związkami w sprawie dodatku motywacyjnego i dodatku funkcyjnego, pozostaje jeszcze do wyjaśnienia sprawa wynagradzania za doraźne zastępstwa. Myślę, że ostatecznie porozumiemy się w tej sprawie podczas dzisiejszej dyskusji w czasie sesji. Doceniamy pracę nauczycieli i wiemy, że płace w tej grupie zawodowej w dalszym ciągu są mało zadowalające, musimy zdawać sobie jednak sprawę z tego, iż do subwencji oświatowej dopłacamy każdego roku ogromne pieniądze i rezygnujemy z innych zadań stojących przed gminą.
 Już wiadomo, że aby wypłacić nauczycielom należne od stycznia wyrównania, gmina zaciągnie kredyt komercyjny - 1 milion sześćset tysięcy złotych. Tak więc z przyczyn technicznych nie będzie możliwe, tak jak przewiduje MEN wypłacenie należności do 6 października - _mówi skarbnik gminy Wanda Prus. _Procedury przetargowe związane z zaciągnięciem kredytu potrwają co najmniej do 20 października. Dopiero po tym terminie nauczyciele bedą mogli odebrać należności w kasie. _Pani skarbnik dodaje jeszcze, że obsługa długu wynosić będzie 300 tysięcy złotych.
 Zdaniem strony związkowej, władze gminy złamały prawo. - _Państwowa Inspekcja Pracy wyraźnie określa, że niedopuszczalne jest działanie pracodawców ustalających w regulaminach, że nauczyciele byliby uprawnieni jedynie do 50 procent wynagrodzenia za pracę wykonaną w warunkach nie posiadania odpowiednich kwalifikacji w danej specjalności - _mówi prezes brzeskiego oddziału ZNP Teresa Przepiórka. - _Jeżeli gmina nie zmieni zapisów w regulaminie w tej sprawie informować będziemy PIP, władze zresztą uprzedziliśmy o naszym zamiarze. Nauczyciele złożyli oświadczenia, w których napisali, że odmówią realizacji zastępstw doraźnych. Jeżeli PIP stwierdzi nieprawidłowości, do odpowiedzialności pociągnięci zostaną dyrektorzy placówek, a skąd oni mają wziąć pieniądze, jeżeli nie zabezpieczy ich gmina?
 Prezes Przepiórka obawia się także, czy wykonanie zapisów o dodatku motywacyjnym będzie możliwe, zapisów bowiem w regulaminie na ten temat brak. Przyjmujac taki regulamin, rada powinna mieć świadomość, że Zarząd ZNP wystąpi do wojewody o jego uchylenie lub zaskarży do NSA. Nie powstrzyma nas próba szantażu, że na skutek tego nauczyciele nie dostaną swoich wynagrodzeń. Jest nam bardzo przykro, że gmina stwarza takie sytuacje powodujące niepokój w środowisku nauczycielskim i prowokuje pedagogów do podejmowania drastycznych kroków. Na przykład w naszej gminie nauczyciele, którzy odeszli na emerytury od 1 września do tej pory nie otrzymali należnych odpraw.

(ZS)