Dostęp do historii auta po jednym kliknięciu

Obecnie dane o historii pojazdu dostępne są tylko dla uprawnionych do tego instytucji oraz właścicieli samochodów. Po zmianie przepisów będą dostępne w internecie dla każdej osoby zainteresowanej kupnem używanego auta. Żeby uzyskać do nich dostęp, trzeba będzie uzyskać od sprzedającego numer nadwozia VIN, datę pierwszej rejestracji oraz numer rejestracyjny pojazdu.

– To dobre rozwiązanie. W końcu każdy przed kupnem samochodu chce mieć jak najwięcej informacji na jego temat – mówi Marcin Żak ze Stowarzyszenia Ekspertów Techniki Motoryzacyjnej i Diagnostów Samochodowych „Ruch Drogowy”. Ekspert zauważa jednak, że zaraz po uruchomieniu systemu (Ministerstwo Spraw Wewnętrznych mówi o roku 2016 ) dostęp do niego będzie ograniczony. – Nie będzie można wnim prześledzić pełnej historii samochodów sprowadzanych z zagranicy, a to wciąż ponad 60 procent wszystkich aut poruszających się po naszych drogach – mówi Marcin Żak.
Jedną z najważniejszych zalet systemu będzie możliwość sprawdzania, jak z roku na rok zmieniał się przebieg samochodu. Już od początku tego roku stacje diagnostyczne mają bowiem obowiązek spisywania stanu licznika przy corocznym przeglądzie. – _Dzięki temu przynajmniej ograniczymy fatalną praktykę cofania liczników – mówi ekspert Stowarzyszenia „Ruch Drogowy”. Dodaje jednak, że tu także problemem są sprowadzane z zagranicy używane samochody, w których najczęściej takie metody są stosowane. – Nadal będzie więc można jeszcze przed rejestracją grzebać przy __liczniku – mówi Żak.
Przyjęta wczoraj przez rząd nowelizacja Prawa o ruchu drogowym zakłada także powstanie internetowej usługi „Bezpieczny autokar”, która umożliwi rodzicom sprawdzenie, czy pojazd, który zabiera ich dziecko na wycieczkę szkolną, jest sprawny i został dopuszczony do ruchu. _