Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostrzec coś, czego nie widzą inni. Fotografie Jana Ulickiego

Jolanta Tęcza-Ćwierz
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Zagajnik na tle pól kwitnącego rzepaku. To zdjęcie przyniosło Ulickiemu popularność w sieci
Zagajnik na tle pól kwitnącego rzepaku. To zdjęcie przyniosło Ulickiemu popularność w sieci Jan Ulicki
Poznajcie Państwo prace krakowskiego fotografa - Jana Ulickiego. Nie, to nie są fotomontaże.

Jego motto motto brzmi: „Nie wystarczy patrzeć. Trzeba umieć dostrzegać”. Jan Ulicki z Krakowa stara się zauważać to, na co inni zwykle nie zwracają uwagi. Nietuzinkowy kadr, pora dnia, ułożenie światła, ciekawa perspektywa. Jak mówi: najfajniejsze jest chwytanie chwil, ulotnych momentów. Bez pozowania, ustawiania i inscenizowania. A tematem zdjęć może być właściwie wszystko.

Najbardziej lubi ujęcia wykonywane w czasie tzw. złotej godziny: o wschodzie lub zachodzie słońca, kiedy światło jest miękkie, zamglone, delikatne.

Fotograficzna pasja Jana zaczęła się od... paczki chipsów, w której znalazł kupon na cyfrowy aparat fotograficzny. Jak wspomina, początkowo biegał po polach i robił zdjęcia owadów. Do dzisiaj najchętniej fotografuje przyrodę i krajobrazy. Zajmuje się także fotografią komercyjną, eventową, sportową i ślubną, robi reportaże, jest fotografem Festiwalu Kolorów. Według niego przepis na fenomenalne zdjęcie krajobrazowe to łut szczęścia co do warunków pogodowych, odpowiedni sprzęt oraz przemyślany kadr. No i wytrwałość! Bo tego typu fotografia wymaga wielu wyrzeczeń i nieprzespanych nocy.

Kraków na fotografiach Jana Ulickiego wygląda tak, że widz ma ochotę rzucić wszystko i pospacerować po Plantach albo wspiąć się na kopiec. Zwłaszcza teraz, kiedy miasto jest wyludnione, łatwiej dostrzec w nim magię.

- Lubię, kiedy nie ma ludzi - mówi Jan. - Zwykle fotografuję w porannych godzinach, wtedy nie ma obawy, że ktoś znienacka wejdzie w kadr. Dla mnie miasto to zabytki i przyroda, turyści nie są pożądaną częścią moich fotografii.

Jego ulubionym miejscem jest kopiec Kraka, ze względu na i piękną panoramę, jaka roztacza się stąd na całe miasto. A u podnóża kopca rośnie śliwa, która właśnie kwitnie. W Małopolsce artysta upodobał sobie Gliczarów Górny - miejscowość, która gwarantuje nieziemskie widoki na Tatry.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dostrzec coś, czego nie widzą inni. Fotografie Jana Ulickiego - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski