Dowody dwa

   Polska przekazała Brukseli wzory dokumentów uprawniających nas do przekraczania granicy po wejściu do UE. Na tej liście, oprócz paszportu są też dwa dowody osobiste - stary i nowy - ujawnił w Brukseli pułkownik Marek Adamczyk - szef biura współpracy zagranicznej Komendy Głównej Straży Granicznej.
   Polskie władze od kilku miesięcy miały poważny dylemat: zgłosić Unii tylko nowy, plastikowy dowód, czy przekonywać Brukselę, by honorowała także stary dowód osobisty, w postaci zielonej książeczki. Warszawa zdecydowała się jednak wystąpić o wpisanie do unijnej ewidencji obu wzorów dokumentów.
   - Polska przekazała wzory wszystkich dokumentów, które uprawniają do przekroczenia granicy i spodziewa się, że będą one honorowane przez naszych partnerów - przekonywał płk Adamczyk.
   Zastrzegł jednak, że "nie chciałby się w tej sprawie autorytatywnie wypowiadać", bo trwają jeszcze w tej sprawie konsultacje z Unią.
   Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł "Dziennik", chodzi przede wszystkim o rozmowy z Niemcami, którzy do niedawna nie bardzo chcieli się zgodzić na honorowanie starych dowodów tożsamości.
   Polska poprosiła o opinię prawną unijnych ekspertów. Wynika z niej, że Polak, który będzie miał przy sobie dokument stwierdzający jego tożsamość i potwierdzający, że jest obywatelem jednego z państw UE, będzie mógł swobodnie przekraczać granice.
   Kilka dni temu rzecznik komisarza UE ds. wewnętrznych i wymiaru sprawiedliwości Pietro Petrucci przyznał, że w unijnym prawie nie ma żadnego zapisu, który uniemożliwiałby Polsce zgłoszenie obu dowodów do podręcznika wzorów dokumentów tożsamości.
   Według niego, żaden z krajów ani obecnej, ani przyszłej UE nie będzie miał więc podstaw prawnych, żeby zakwestionować przedstawiony przez Polskę wzór dokumentu, nawet jeśli nie spełnia on najnowszych kryteriów zabezpieczeń przez fałszerstwami.
   Część unijnych ekspertów twierdzi jednak, że w praktyce sprawa wygląda inaczej, bo służby graniczne każdego kraju mogą zatrzymać na granicy obywatela innego kraju, jeśli jego dokumenty budzą jakiekolwiek wątpliwości.
   W tej sytuacji - ich zdaniem - Polska powinna do "podręcznika wzorów" zgłosić wyłącznie nowe dowody tożsamości.
   Zgodnie z unijną dyrektywą, Polska do 1 maja ma obowiązek wyznaczyć tzw. kanały dojazdowe dla podróżnych. Chodzi o wprowadzenie oznakowań specjalnych pasów dojazdowych do granicy, które umożliwią łatwiejszy dojazd do niej obywatelom UE, a więc także i nam.
   Sprawą zajmują się wojewodowie, bo to do nich należy utrzymanie przejść granicznych.
RAFAŁ RUDNICKI