Politkowska była dziennikarką niezależnej „Nowiej Gaziety”, ukazującej się w Moskwie i wybranych częściach Rosji, oraz obrończynią praw człowieka. Pisała o współczesnej Rosji, m.in. krytykując wojnę w Czeczenii i dyktatorskie zapędy Władimira Putina.
7 października 2006 r. zginęła od strzału w tył głowy na klatce schodowej swego domu w Moskwie. Nie wiadomo, na czyje zlecenie ją zamordowano – śledczym nie udało się bowiem ustalić inicjatorów rozprawienia się z nieposłuszną dziennikarką. O to zresztą wczoraj w sądzie pytały dzieci zamordowanej – Wiera i Ilja Politkowscy.
– Tylko niewielka część osób z grupy przestępczej została pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Jesteśmy przekonani, że przestępstwo zostanie wykryte dopiero, kiedy wskazany zostanie zleceniodawca. Wtedy będziemy usatysfakcjonowani – oznajmili po ogłoszeniu wyroku.
Od początku pojawiają się głosy, że mord mógł mieć charakter polityczny. Komentatorzy podkreślają, że nie przez przypadek Politkowska zginęła w dniu urodzin Putina…
Prócz Gajtukajewa i Machmudowa na ławie oskarżonych zasiedli: współorganizator morderstwa Siergiej Chadżikurbanow (skazany na 20 lat kolonii karnej), a także bracia Rustama Machmudowa – Dżabrail i Ibrahim – którzy w łagrze spędzą 14 i 12 lat. Wcześniej dobrowolnej karze 11 lat w obozie poddał się Dmitrij Pawluczenko, oskarżony o przygotowywanie zabójstwa.
Ława przysięgłych uznała Gajtukajewa, braci Machmudow i Chadżikurbanowa za winnych zabójstwa Anny Politkowskiej, a także udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. To był drugi proces, pierwszy toczył się w latach 2008-2009. Ława przysięgłych uniewinniła wtedy podsądnych, ale powtórkę postępowania nakazał Sąd Najwyższy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?