Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drakońska kara UOKiK dla Biedronki. Ustalono naruszenia w związku z jedną z akcji promocyjnych

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podjął decyzję o nałożeniu na Jeronimo Martins Polska kary w wysokości ponad 160 milionów złotych. Ma ona związek z nieprawidłowościami podczas akcji promocyjnej "Tarcza Biedronki antyinflacyjna". Czym zawiniła sieć sklepów Biedronka?

Drakońska kara UOKiK dla Jeronimo Martins Polska

We wtorek pojawił się komunikat Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w którym poinformowano o decyzji prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego w sprawie Jeronimo Martins Polska. Prezes zarzucił sieci "skomplikowane zasady, niewspółmierne korzyści i ograniczoną dostępność regulaminu" w związku z akcją "Tarcza Biedronki antyinflacyjna", która trwała od kwietnia do czerwca 2022 roku.

- Była ona reklamowana na dużą skalę hasłem "Jeśli na naszej liście 150 najczęściej kupowanych produktów znajdziecie produkt w niższej cenie regularnej w innym sklepie, zwrócimy wam różnicę". Miała stanowić odpowiedź przedsiębiorcy na wzrost wskaźnika inflacji. Przekazy reklamowe były tak sformułowane, aby przyciągnąć uwagę konsumentów, którym zależy na niskich cenach produktów oraz wytworzyć u nich przeświadczenie, że oferowane produkty są najtańsze na rynku. Po przeprowadzonym postępowaniu Prezes UOKiK wydał decyzję stwierdzającą naruszenie przez Jeronimo Martins Polska zbiorowych interesów konsumentów - czytamy w komunikacie.

Spółka została finalnie ukarana za trzy praktyki użyte podczas promocji, a właściciel musi zapłacić dokładnie 160 923 767 złotych kary.

"Prezes UOKiK nałożył także na Jeronimo Martins Polska obowiązek opublikowania oświadczenia o decyzji Prezesa UOKiK na stronie internetowej spółki, na profilu Biedronki na Facebooku, we wskazanych stacjach telewizyjnych oraz w sklepach sieci" - postanowiono dodatkowo.

Trzy grzechy Biedronki

W uzasadnieniu wyszczególniono dokładne błędy popełnione przez sieć sklepów. Zgodnie z dokumentem:

  • Po pierwsze, nie wystarczyło znaleźć artykuł atrakcyjniejszy cenowo – należało go kupić w obu sklepach oraz spełnić dodatkowe liczne i nieoczywiste warunki wskazane w regulaminie. Określał on m.in. konkretne sklepy konkurencyjne i terminy zakupów, konieczność wykonania zdjęcia etykiet produktów, zachowania rachunków, zgłoszenia elektronicznego oraz wysyłki pocztą na własny koszt kompletu dokumentacji.
  • Po drugie, Biedronka deklarowała, że zwróci różnicę w cenie, co sugeruje, że zwrot nastąpi w formie pieniężnej do dowolnego wykorzystania. Tymczasem konsumenci mieli dostać ważny tylko 7 dni e-kod o wartości różnicy (czyli na przykład kilkunastu lub kilkudziesięciu groszy) na zakupy w sklepach sieci.
  • Trzecia zakwestionowana praktyka dotyczy dostępności regulaminu, który opisywał wszystkie zasady akcji. Miał się on znajdować – zgodnie z informacjami zamieszczonymi w materiałach reklamowych – w sklepach, jednak nie był nigdzie wywieszony. Pracownicy Biedronki mogli go wydrukować i udostępnić wyłącznie na życzenie zainteresowanych klientów, co w praktyce czyniło zapoznanie się z regulaminem w sklepie niemożliwym.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

W związku z tak niejasnymi zasadami, Jeronimo Martins Polska nie zarejestrowało żadnego zgłoszenia, które w pełni spełniałoby wymogi regulaminu.

Jeronimo Martins Polska odwoła się od decyzji

W oświadczeniu OUKIK zaznaczono, że "decyzja jest nieprawomocna", co oznacza, że spółka ma furtkę, by odwołać się od niej i walczyć o swoje racje w sądzie. Jeronimo Martins Polska wydało już oświadczenie, z którego wynika, że takie kroki zostaną podjęte.

"Tarcza Biedronki Antyinflacyjna to wyjątkowa i prekursorska na polskim rynku akcja, która pomogła chronić miliony polskich rodzin przez skutkami rosnącej inflacji. Ubolewamy, że urzędy państwowe, zamiast wspierać przedsiębiorców i miliony polskich rodzin w walce z inflacją, wikłają się w długotrwałe spory prawne, bezprecedensowo kwestionując zasady komunikacji z klientami dotychczas powszechnie przyjęte i niekwestionowane. Jesteśmy zdeterminowani do obrony swoich racji przed niezawisłym sądem. Podkreślamy, że w czasie 79 dni trwania akcji, ceny ponad 200 produktów oferowanych w jej ramach w sklepach sieci Biedronka nie wzrosły. Tym samym zrealizowaliśmy publiczne zobowiązanie do niepodnoszenia cen w okresie, kiedy wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (inflacja CPI) wzrósł z poziomu 7,7 proc. w kwietniu do 15,5 proc. w czerwcu 2022 r." - podała sieć w oświadczeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Drakońska kara UOKiK dla Biedronki. Ustalono naruszenia w związku z jedną z akcji promocyjnych - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski