Dramatyczna walka Polaka o brązowy medal w taekwondo na igrzyskach europejskich w Krynicy-Zdroju

- W końcówce sędziowie uznali, że trzymałem rywala przy uderzeniu. Myślę, że przy tej akcji doszło do pomyłki sędziowskiej - powiedział po walce o brąz Szymon Piątkowski.

Pierwszą rundę wygrał z Grekiem dzięki kopnięciu w brzuch. W drugiej górą był bardziej utytułowany rywal (7:4). Nasz zawodnik mógł liczyć na głośny doping kibiców.

W decydujące rundzie pojedynku było 2:1 dla Greka. Szymon Piątkowski zadał uderzenie pięścią i było 2:2, a po kopnięciu Polaka wynik zmienił się na 4:2. Były 3 sekundy do końca. Sędziowie uznali jednak, że było trzymanie i odebrali naszemu zawodnikowi punkty. Ostatecznie ta runda skończyła się wygraną 4:2 Apostolosa Telikostoglou, co dało zwycięstwo w całym pojedynku.

- Igrzyska europejskie to był mój pierwszy taki turniej, po przejściu do seniorskiej rywalizacji, choć wcześniej już na tym poziomie wygrywałem w zawodach pucharu świata. Uważam, że teraz dobrze się pokazałem. Szkoda, że ten występ nie zakończył się medalem, tym bardziej, że zawody odbyły się w Polsce. Mam nadzieję, że teraz uda się zdobyć kwalifikacje do igrzysk olimpijskich - podsumował Szymon Piątkowski.

- Krynica to wyciszająca okolica. Bardzo mi się tutaj podoba. Można tu wyłączyć myśli i podejść do zawodów ze spokojem. Warunki, jakie nam tu stworzono są fantastyczne. Jedzenie jest świetne, hotel też bardzo dobry. Zawody są dobrze zorganizowane. Hala, muzyka, oprawa jest świetna. Szkoda, że mistrzostwa Polski nie są organizowane w taki sposób - dodał młody reprezentant Polski.

Szymon Piątkowski w 1/16 finału pokonał zawodnika z Izraela Aleksandra Filippova. W kolejnej rundzie Polak był także lepszy w pojedynku z Ukraińcem Kostiantynem Kostenewyczem. W półfinale Piątkowski przegrał natomiast z Norwegiem Richardem Andre Ordemannem.

W niedzielę rywalizowali też inni Polacy. W kategorii do 67 kg w 1/16 odpadła Justyna Kowalkowska, która przegrała walkę z Włoszką Natalią D`Angelo. Swój pojedynek w 1/16 (w kategorii do 62 kg) wygrała natomiast Julia Szpak, która okazała się lepsza od Węgierki Csenge Eleonorą Patakfalvy. W kolejnej walce Julia Szpak przegrała jednak z Brytyjką Aaliyah Jadine Powell.

Natomiast drugi z Polaków, który miał wziąć udział w niedzielnej rywalizacji - Łukasz Cudnoch (kategoria do 74 kg) wycofał się z zawodów.

Kobiety:

• kategoria do 62 kg - Sarah Chaari (Belgia)
• kategoria do 67 kg - Aleksandra Perisic (Serbia)

Mężczyźni:

• kategoria do 74 kg - Zurab Kintsuraszwili (Gruzja)
• kategoria do 67 kg - Edi Hrnic (Dania)