Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drewniana perełka

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Kościół p.w. św. Klemensa z zewnątrz
Kościół p.w. św. Klemensa z zewnątrz Fot. Katarzyna Hołuj
Trzemeśnia. Najstarszy w gminie Myślenice i jeden ze starszych w powiecie drewnianych kościołów ma szansę odzyskać dawną świetność. Pod warunkiem, że uda się zdobyć dotację

Wniosek o dofinansowanie ma złożyć za pośrednictwem gminy, kiedy tylko ogłoszony zostanie nabór. Jak poinformował na zebraniu wiejskim burmistrz Maciej Ostrowski maksymalne możliwe dofinansowywanie może sięgać 70-75 proc. wartości inwestycji, tę zaś szacuje się na ok. 3 mln zł. - Wszystkie potrzebne dokumenty, zezwolenia mamy zgromadzone. Brakuje jedynie pieniędzy - mówi ks. dr Andrzej Caputa, proboszcz parafii.

Kościół pochodzi z końca XVIII wieku (został wybudowany w 1780 roku) i figuruje w rejestrze zabytków województwa małopolskiego. Wedle zachowanych przekazów, stanął w miejscu, w którym wzburzone po powodzi wody Trzemeś-nianki wyrzuciły na brzeg obraz Matki Bożej Pociesznia ze zniszczonego przez tę powódź kościoła. Miało to miejsce w połowie XVIII wieku.

Drewniany kościółek jeszcze do niedawna był jedynym w tej parafii. Jednak jako, że nie mógł już pomieścić rosnącej liczby parafian (jest ich obecnie ponad 4000) zdecydowano o budowie nowego. Kilka lat temu w sąsiedztwie stanął więc nowy, murowany kościół. Stary, drewniany wciąż też jednak służy parafianom. W lecie odprawiane są tu poranne msze, zdarza się też, że młode pary proszą o udzielenie im ślubu właśnie w nim, a nie w nowym kościele.

Jak mówi proboszcz, renowacja kościoła jest potrzebna, a jeśli chodzi o dach to nawet bardzo pilna. - Na strychu ustawiłem już osiem wiaderek, bo dach w wielu miejscach przecieka - opowiada. Woda przesiąkająca strop niszczy polichromie na suficie, powoduje też gnicie drewnianych konstrukcji.

Potwierdza to radny miejski Jacek Dąbrowski. - Wymiana dachu jest najważniejsza - mówi, a sam kościół nazywa „perełką architektoniczną”.

Inne niepożądane skutki dawno nie przeprowadzanego remontu to grzyb oraz insekty, które niszczą drewno (tak z zewnątrz, jak i wewnątrz kościoła) oraz polichromie. Jak wykazały przeprowadzone badania, niektóre drewniane części zniszczyły już w ok. 60 procentach. W ramach planowanych prac drewniane elementy oraz malowidła zostałby zabezpieczone przed grzybem i insektami. Zakres prac wewnątrz kościoła miałby objąć jeszcze wymianę posadzki, a właściwe jej ujednolicenie tak, aby wszędzie była taka jak w prezbiterium. Dach i odeskowanie kościoła z zewnątrz zostałyby wymienione na nowe. Dach składający się dziś z różnych materiałów (m.in. blach) miałby być kryty gontem, tak aby wyglądem nawiązywał do pierwotnego wyglądu z XVIII wieku.

Renowacja ma nie tylko przywrócić dawny blask zabytkowemu kościołowi, ale też dodać mu go za pomocą zamontowanej na zewnątrz iluminacji. Wreszcie też renowacja objęłaby otoczenie kościoła: trawniki, alejki i ogrodzenie. Już wcześniej, też z pomocą środków zewnętrznych stary kościół zabezpieczono w systemy: przeciwwłamaniowy i przeciwpożarowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski