Na wierzch zakładają kapy sięgające bioder, by wyróżniać się wśród tłumu i dawać świadectwo, iż Arcybractwo Najświętszego Sakramentu, powołane 669 lat temu, wciąż bierze czynny udział w życiu parafii Bożego Ciała na krakowskim Kazimierzu. Zapalają świece, biorą w ręce krzyż i uczestniczą w drodze krzyżowej. Tak jest od wieków. Tak jest i dziś, w czasie Wielkiego Postu.
Gdyby szukać początków tego arcybractwa uznanego za pierwszą konfraternię świeckich w Krakowie, trzeba by cofnąć się do roku Pańskiego 1347, kiedy zostało powołane, a w jego szeregi wstępować zaczęli najznamienitsi parafianie i parafianki. Mówiło się o nich elita. Bulla papieska gwarantowała im odpusty, które zresztą do dziś są członkom znamienitego bractwa gwarantowane.
- O ile oczywiście spełniają podstawowe warunki, czyli ogólnie rzecz biorąc, są w stanie łaski uświęcającej - zaznacza ks. proboszcz parafii Piotr Walczak.
Powołano ich, by krzewili kult Najświętszego Sakramentu i nieśli pomoc ubogim. Modlitwą, datkami, zasiłkami, jałmużną bądź uczestnictwem w ostatnich namaszczeniach. Działalność charytatywną umożliwiał konfraterni w tamtych czasach posiadany majątek i obowiązkowe składki.
- Dziś braci jest około 30 i nie są to już wielcy i możni panowie jak kilkaset lat temu, kiedy w te szeregi wstępowali monarchowie, rodziny szlacheckie, bogaci mieszczanie i rzemieślnicy. Bywało, że bractwo liczyło nawet kilkaset osób - zauważa ksiądz proboszcz.
Większość z nich wywodziła się z Kazimierza i pobliskich dzielnic (w pierwszych latach najmocniejszą reprezentację miał w arcybractwie cech sukienniczy i rzeźniczy).
- Kobiety także miały prawo przynależeć do arcybractwa. I są w nim do dziś - zaznacza zakrystianin Rafał Marzec. - Podczas procesji, ubrane w białe szaty, noszą feretrony. Na co dzień angażują się w bieżące sprawy kościelne.
- Ubiór dzisiejszych braci wzorowany na szatach średniowiecznych zwieńcza peleryna - dodaje proboszcz.
Z emblematami serca Jezusowego.
Dawniej, obowiązki braci przynależnych do konfraterni były dość rygorystycznie przestrzegane i rozliczane. Musieli, między innymi, nawiedzać codziennie Najświętszy Sakrament, w święta brackie uczestniczyć we mszy świętej, spowiadać się i przyjmować komunię świętą w każdą trzecią niedzielę miesiąca, a także towarzyszyć kapłanowi udającemu się z wiatykiem do chorych.
Za niedopełnienie lub lekceważenie zadań groziły im kary - najlżejszą było upomnienie, mówi się jednak także o mandatach pieniężnych.
Dziś do Arcybractwa Najświętszego Sakramentu może wstąpić każdy wierzący, praktykujący. Osoba, która chce ku chwale Boga modlić się i dawać świadectwo swej pobożności, jak i wielkości Miłosierdzia Bożego.
***
Członkowie Arcybractwa Najświętszego Sakramentu będą brali udział w drodze krzyżowej dziś o godz. 19.30 w Bazylice Bożego Ciała przy ul. Bożego Ciała 26, a także przejdą w uroczystej procesji wielkopiątkowej z kościoła Paulinów „na Skałce” do kościoła Bożego Ciała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?