Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga "Wikinga" od zera do milionera

Redakcja
23. MARIUSZ WACH. W walce z Władimirem Kliczką miał niewiele do powiedzenia, tylko raz zdołał zranić mistrza świata. Jednak do końca 12. rundy stawiał Ukraińcowi opór.

- Nawet gdybym przegrał, niczego nie stracę. Wprost przeciwnie, wystarczy pokazać się z dobrej strony całemu bokserskiemu światu, a zyskam bez względu na werdykt. Gwarantuję, że nie dam plamy - mówił Mariusz Wach przed walką w Hamburgu. I wywiązał się z obietnicy.

33-letni krakowianin wszedł do elitarnego grona Polaków - po Andrzeju Gołocie, Albercie Sosnowskim i Tomaszu Adamku - którzy stanęli przed szansą zdobycia tytułu w najcięższej kategorii wagowej. W przeciwieństwie do Sosnowskiego i Adamka, którzy bez powodzenia konfrontowali się ze starszym z braci Kliczków - Witalijem, Mariusz Wach nie dał się pokonać przed czasem. Mimo to "Wiking" jest dla siebie srogim recenzentem.

- Pochwały są pocieszające, ale osobiście mam przekonanie, że mogłem zaprezentować się zdecydowanie lepiej i śmielej poczynać sobie z Kliczką - uważa ambitny pięściarz, który zbiera owoce decyzji podjętej przed dwoma laty, gdy zdecydował się zaufać promotorowi Mariuszowi Kołodziejowi i przenieść swoją karierę do Stanów Zjednoczonych.

Tempo, w jakim nieznany Polak dał się poznać milionom kibiców boksu na całym świecie, ucieleśnia mit Amerykanów "od pucybuta do milionera". Po wielu latach spędzonych w Polsce na peryferiach sportu mierzący 202 cm wzrostu pięściarz teraz zaczął obcować z popularnością.

- Nie spodziewałem się, że rozpoznawalność może przybrać taką skalę. Na razie jest bardzo miło, bo spotykam się tylko z pozytywnymi reakcjami - twierdzi zawodnik.

Wach zapewnia, że kilkaset ciosów zainkasowanych od Kliczki nie wybiło mu z głowy celu, którym pozostaje zdobycie tytułu mistrza świata. Do treningów w Global Boxing Gym w New Jersey pięściarz wróci w połowie stycznia, a 29. zawodowy pojedynek ma stoczyć pod koniec marca. Niewykluczone, że po czterech latach nieobecności na galach w ojczyźnie "Wiking" znów zaboksuje przed polską publicznością.

Artur Gac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski