Drogowcom jednak udało się na tyle odśnieżyć trakty zarówno powiatowe, jaki gminne, że autobusy nie musiały zawieszać ani skracać kursów, jak to miało miejsce podczas ataku zimy z początkiem stycznia.
Najbardziej strome podjazdy na drogach powiatowych, którymi jeżdżą autobusy, są w gminach Świątniki Górne i Mogilany. Tam jednak nikt nie zgłaszał problemów z kursami MPK.
- Śniegiem sypało w weekend, gdy jeździ znacznie mniej autobusów, mieszkańcy powiatu nie spieszą się do pracy i szkoły, więc trudna sytuacja na drogach nie sparaliżowała codziennego życia i obowiązków - mówi Marian Paszcza, dyrektor Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego.
Dodaje, że pługi i piaskarki jeździły non stop. Powiat - poprzez GPS - ma podgląd na pracę firm utrzymujących zimą drogi, może więc kontrolować, gdzie odśnieżarki pracowały.
Śnieg zasypał też dziury na drogach. - Zima przerwała nam łatanie dziur. Ostatnio robiliśmy to zimną masą. Zdajemy sobie sprawę z tego, że takie naprawy nie są trwałe, ale największe dziury trzeba naprawić jak najszybciej - mówi Marian Paszcza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?