Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi potrzebne jak tlen

Katarzyna Ponikowska
Liczby w ramkach to średnia liczba pojazdów na dobę jeżdżących po drogach krajowych w powiatach olkuskim i chrzanowskim
Liczby w ramkach to średnia liczba pojazdów na dobę jeżdżących po drogach krajowych w powiatach olkuskim i chrzanowskim infografika Elżbieta Rzyczniak
Małopolska zachodnia. Najbardziej zatłoczony jest Olkusz. Przez miasto przejeżdża na dobę 25 930 pojazdów. Lepiej jest na drodze nr 79 przez Trzebinię, ale i tam nieraz utknie się w gigantycznym zatorze.

Przedarcie się w godzinach szczytu przez główną arterię w Olkuszu to horror - i dla mieszkańców, i dla przejezdnych. A droga krajowa nr 94 stanowi ważny łącznik pomiędzy Krakowem i Śląskiem.

- Kiedy po raz kolejny staję w sznurku aut, mam dość. Korki są i w Olkuszu, i pod Krakowem. W stronę Śląska jest trochę lepiej, bo jest dwupasmówka - mówi Andrzej Szymczak, który często kursuje na tej trasie.

Odkorkować Olkusz

Największy ruch na DK 94 na trasie Śląsk - Kraków jest właśnie na odcinku przebiegającym przez Olkusz. Z pomiarów prowadzonych w każdym miesiącu 2015 r. wynika, że średni dobowy ruch wynosi tam 25 930 pojazdów. Mimo iż w ciągu pięciu lat nieco zmalał, nadal jest o 15 tys. pojazdów większy od średniej krajowej. Dla Polski wynosi 11 178 pojazdów na dobę.

Jest kilka rozwiązań, które mogłyby pomóc, ale na razie nie ma szans na ich realizację. „94” na pewno odciążyłoby domknięcie obwodnicy Olkusza, czyli wybudowanie fragmentu od os. Młodych do drogi krajowej, ale już za miastem, w stronę Śląska. Tym bardziej że dużo olkuszan tam właśnie pracuje i musi regularnie dojeżdżać.

Innym pomysłem, bardzo starym, jest przejazd od al. 1000-lecia do torów przez teren Emalii i wybudowanie równoległej do torów ul. Kolejowej, która mogłaby prowadzić koło targowiska, za siedzibą starostwa, nawet aż do Bukowna.

- Działający przejazd kolejowy jest, droga w planach też jest. Odciążyłoby to między innymi mocno zakorkowaną ul. Kazimierza Wielkiego - uważa Wojciech Ozdoba, radny i mieszkaniec Olkusza.

Niestety, władze miasta i właściciele Emalii nie potrafią dojść do porozumienia.

Najbardziej realne jest połączenie drogi krajowej 94 z autostradą A4. Zarząd Dróg Wojewódzkich pracuje nad taką koncepcją. Na ostatniej sesji olkuscy radni podjęli decyzję wsparcia województwa. Przeznaczono na ten cel jednak zaledwie 25 tys. zł. - Dzięki takiemu łącznikowi rozładowałoby się ruch przez centrum miasta. Strefa aktywności gospodarczej w Olkuszu byłaby też dużo bardziej atrakcyjna dla potencjalnych inwestorów. Takiej drogi bardzo teraz brakuje - uważa Wojciech Ozdoba.

Sznurek aut do Krakowa

Fatalnie jest też na trasie z Olkusza do Krakowa, szczególnie za Jerzmanowicami. Rano korki przed stolicą Małopolski zaczynają się już za Wielką Wsią. Na odcinku Jerzmanowice - węzeł Modlnica samych samochodów osobowych i mikrobusów jeździ dziś o ponad 3 tys. więcej niż w 2010 r.

- Niewątpliwie wzrost ten podyktowany jest rozbudową mieszkaniową w okolicy. Ludzie wyprowadzają się poza miasto, muszą jeździć do pracy do Krakowa, a nie mają dróg alternatywnych - zauważa Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Gminy przygotowując tereny pod zabudowę, muszą myśleć o rozwoju sieci komunikacyjnych.

GDDKiA zdaje sobie sprawę, że z drogą nr 94 jest ogromny problem i coś z nią trzeba zrobić. Niestety, poszerzyć jej nie ma szans, bo trzeba by wyburzać zabudowania znajdujące się blisko ulicy. - Specjalna firma analizuje ruch na DK 94, trwają konsultacje z policją - mówi Mikrut. Na razie nie ma jednak oficjalnych wniosków.

Chcą chociaż świateł

Brak alternatywnych dróg przy rozbudowie mieszkaniowej i usługowej stanowi też problem na drodze nr 79, którą np. mieszkańcy Chrzanowa i Trzebini dojeżdżają do Krakowa. Na części tej trasy z pewnością pomoże obwodnica Zabierzowa ujęta w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.

Nadal jednak problem pozostanie w Trzebini i okolicach. W samym mieście ruch cały czas się zwiększa. Teraz wynosi 18 406 pojazdów na dobę (z czego 15 005 to auta osobowe), analogicznie w 2010 r. było 17 834 (14 387 osobowych). Obciążona jest szczególnie ul. Krakowska.

- Jest niebezpieczna dla pieszych i kierowców - zaznacza Wojciech Hajduk, radny miejski Trzebini. - Tuż przy drodze jest szkoła, do której uczęszczają dzieci oraz młodzież z trzebińskich Piasków - dzieli się spostrzeżeniami, dodając, że uczniowie często muszą czekać bardzo długo, by przejść na drugą stronę jezdni bezpiecznie.

Stosunkowo mały jest ruch na odcinku DK 79 Chrzanów - Jaworzno. Wynosi 5654 pojazdy na dobę, czyli ok. połowy średniej krajowej, ale na tym odcinku jeździ się autostradą, bo jest bezpłatna. To się zmieni za cztery lata, bo zarządca autostrady, Stalexport, planuje budowę bramek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski