Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi wygrały z zamkiem

Robert Szkutnik
Rzeźba lanckorońskiego anioła przyglądała się akcji Anioły Lanckorońskie Ratują Zamek. Uczestniczyło w niej około 30 osób, głównie z Krakowa i Wadowic. Byli posłowie Tadeusz Arkit i Joanna Bobowska
Rzeźba lanckorońskiego anioła przyglądała się akcji Anioły Lanckorońskie Ratują Zamek. Uczestniczyło w niej około 30 osób, głównie z Krakowa i Wadowic. Byli posłowie Tadeusz Arkit i Joanna Bobowska Robert Szkutnik
Lanckorona. Budzów i Lanckorona zawieszają udział w projektach dotyczących Jeziora Mucharskiego. Teraz trzy pozostałe gminy od nowa muszą pisać wniosek o dotację, by zrealizować plany

W sobotę w Lanckoronie kilkanaście osób, członków i sympatyków Stowarzyszenia Młodzi Demokraci związanego z Platformą Obywatelską, zorganizowało protest przeciwko decyzji wójta Lanckorony Tadeusza Łopaty, który zapowiedział, że na razie wycofuje się z planów restauracji ruin XIV-wiecznego zamku w tej wsi.

- Chcę wpierw zrobić to, co obiecałem wyborcom i na co ludzie czekają od kilkunastu lat: drogi i kanalizację - mówi Tadeusz Łopata. Dodając, że projektu rewitalizacji zamku nie odrzuca, tylko przesuwa go w czasie.

Lanckorona jest biedna
Budżet gminy wynosi 17 mln zł, a z tego po opłaceniu pomocy społecznej i szkół zostaje w kasie na wydatki około miliona stu tysięcy zł. Tymczasem na sam projekt rozwoju turystycznego okolic Jeziora Mucharskiego z rewitalizacją wzgórza zamkowego z twierdzą konfederatów barskich w Lanckoronie, samorząd musi wyłożyć 33 tys. zł.

- Na odbudowę potrzeba kilka lub kilkanaście milionów złotych. A jeśli projekt upadnie, to nikt nam nie zwróci wydanych pieniędzy - mówi Krzysztof Chorąży z Lancko-rony, popierający obecnego wójta. Uważa, że to mieszkańcy powinni decydować o tym, co dla nich jest najważniejsze.

Ci zaś na pikietę Anioły Lanckorońskie Ratują Zamek nie przyszli. W marszu z pochodniami na wzgórze zamkowe uczestniczyli głównie ludzie z Krakowa i Wadowic. Mieszkańców gminy było troje. Byli też posłowie PO: Tadeusz Arkit i Joanna Bobowska oraz radny powiatowy Zbigniew Fraś.

- Od państwa decyzji zależy, czy w przyszłości wielomilionowe środki zewnętrzne popłyną do Lanckorony, zwiększając historyczne, turystyczne oraz gospodarcze znaczenie gminy na mapie Polski - apelował Paweł Janas, organizator akcji z SMD, radny z Wadowic.

Dodając, że urząd marszałkowski dofinansowuje wykonanie dokumentacji w 85 procentach. Zaś radna Lanc-korony Katarzyna Łukasiewicz tłumaczyła: - Jeśli teraz tego nie zrobimy to potem nie będzie tej szansy.
Przekonywała też, że chodzi o niewielkie pieniądze z budżetu gminy.

Uczestnicy akcji skierowali do wójta Lanckorony list otwarty. Chcą, aby jeszcze raz przemyślał sprawę wycofania się gminy z projektu.

Szerszy problem
Z prac nad projektem zagospodarowania okolic jeziora wycofała się także gmina Budzów. Miała ona zrobić czterokilometrową ścieżkę rowerową wzdłuż drogi krajowej nr 28 Wadowice - Sucha Beskidzka.

- To było dla nas ważne zadanie, które miało ożywić turystykę, ale nie mamy uregulowanych praw własności kilkudziesięciu działek, po których pójdzie ścieżka - mówi Jan Najdek, wójt Budzowa. Dodaje, że przeważył też fakt, że tak naprawdę szansę na pieniądze na rozwój okolic przyszłego Jeziora Mucharskiego mają gminy graniczące z jego wodami. Budzów ani Lanckorona nie leżą nad nim.

Taką postawą zaskoczeni są wójtowie Stryszowa, Zem-brzyc i Mucharza.

- Teraz musimy pisać nowy wniosek. Jesteśmy zdeterminowani, zrobimy to w trzy gminy - mówi Wacław Wądolny, wójt Mucharza.

Gminy mają zaplanowaną budowę nad jeziorem centrów rekreacyjno-turystycznych. Więc wójtowie liczyli na te pieniądze.

- Rozumiem ich, ale jestem realistą, nie będę budował zamków na piasku - mówi wojt Tadeusz Łopata.

Plany są wielkie
* W projekcie zagospodarowania okolic Jeziora Mucharskiego uczestniczyło pięć gmin: Bu-dzów, Lanckorona, Zembrzyce, Stryszów i Mucharz. Leżą one w dwóch powiatach: wadowickim (Małopolska zachodnia) i suskim (Podhale), w trzech krainach geograficznych: Pogórze Wielickie, Beskid Makowski i Beskid Mały. Połączyć je miał zbiornik wodny - Jezioro Mucharskie.

* Każda z gmin chce pobudzić u siebie rozwój turystyki poprzez budowę w okolicy jeziora centrów rekreacji i kultury z pełną infrastrukturą. Mają być przystanie dla jachtów i innych pływających jednostek, plaże, gastronomia, amfiteatry, ścieżki rowerowe. W Zembrzycach ma powstać centrum o nazwie Paleczka, w gmine Mucharz - Jaszczurówka, a w Stryszowie - Dąbrówka (w okolicy dworu). W Lanckoronie miała to być twierdza konfederatów barskich (odrestaurowane ruiny zamku), w Budzowie centrum Drożdżynka. W sumie gminy miały zyskać 5,5 mln zł. Na wstępny projekt techniczny zagospodarownia marszałek i budżet państwa dały już 650 tys. zł.

* W regionie brakuje zwłaszacza sieci kanalizacyjnych. Głównie w Budzowie i Lanckoronie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski