Od września w szkołach będzie można sprzedawać białe pieczywo. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł właśnie podpisał nowe rozporządzenie w tej sprawie.
Drożdżówki i bułki z szynką znalazły się na liście produktów zakazanych we wrześniu ubiegłego roku. Przeciwko temu protestowali właściciele sklepików, a także piekarze, którzy uznali ten zakaz za absurdalny. Po ich interwencji sanepid w Krakowie pozwolił na sprzedawanie w szkołach precli, jednak nie tych z solą, ponieważ przekraczały normy dopuszczające jej używanie.
Natomiast kanapki mogły być zrobione tylko z pieczywa pełnoziarnistego. Krakowski sanepid znalazł lukę w przepisach, na podstawie której dopuścił sprzedaż suchych pszennych bułek. Nie cieszyły się one jednak wzięciem wśród uczniów w Krakowie.
Teraz białe pieczywo znika z listy produktów zakazanych. Od 1 września w szkołach będzie można je sprzedawać, ale pod warunkiem że nie jest upieczone z ciasta mrożonego. Drożdżówki także będą mogły wrócić na półki szkolnych sklepików, ale muszą spełnić normy dotyczące zmniejszonej ilości cukru. Nie będą mogły zawierać więcej niż 15 g cukru na 100 g produktu.
Wrócą także lekko słodzone jogurty. Nie mogą mieć więcej niż 13,5 g cukru w 100 g. Ograniczenia dotyczą także zawartości soli i tłuszczu w każdym rodzaju jedzenia, które będzie dostępne w szkołach.
Rozporządzenie wejdzie w życie 1 września. Do 31 grudnia tego roku szkoły będą jednak mogły stosować także poprzednie przepisy - z sierpnia ubiegłego roku, jeśli uznają, że muszą mieć czas na zgłębienie nowych.
- To okres przejściowy na dostosowanie się do rozporządzenia. W tym czasie będzie można nas poprosić o dodatkowe informacje, jeśli zapisy rozporządzenia okażą się niejasne - wyjaśnia Elżbieta Kuras, rzeczniczka krakowskiego sanepidu. Jeśli będzie to potrzebne, sanepid zorganizuje również szkolenia dla dyrektorów szkół i właścicieli sklepików.
Zmienione rozporządzenie dotyczy także żywienia serwowanego na szkolnych i przedszkolnych stołówkach. Nowością jest to, że będzie można podawać posłodzony kompot i inne napoje, takie jak herbata. Poprzednio w ogóle nie można było do nich dodawać cukru. Właściciele stołówek twierdzili jednak, że kompot bez cukru to zaprzeczenie idei kompotu.
Mimo tych ustępstw w nowym rozporządzeniu utrzymana została większość zakazów z poprzedniego. Na przykład zupy i sosy oraz potrawy mają być nadal sporządzane z naturalnych składników, a nie z proszku. W jadłospisie szkolnym co najmniej raz w tygodniu ma się znaleźć porcja ryby. Można ją smażyć, ale do tego powinien być używany olej roślinny rafinowany. W każdym posiłku muszą być warzywa lub owoce oraz co najmniej jedna porcja produktów zbożowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?