Gminę Bukowina Tatrzańska, a więc i Białkę Tatrzańską, która stała się w ostatnich latach prawdziwym zagłębiem narciarskim, obsługuje Szpital Powiatowy im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.
Jednak z uwagi na odległość, dojazd wezwanej z tej placówki karetki pogotowia niejednokrotnie zajmował zbyt dużo czasu. Narciarze, którzy ulegli wypadkowi na stoku, musieli długo czekać na pomoc.
Powodem były oczywiście korki, jakie panują na drogach powiatu w czasie sezonu, jak również liczba zgłoszeń, które często spływają do medyków wręcz lawinowo.
Pomogło wyznaczenie postoju karetki na Stasikówce w gminie Poronin, przy remizie ochotniczej straży pożarnej. Ambulans czuwa w miejscu, z którego, jadąc po pacjenta, nie trzeba się przeciskać przez z reguły zatłoczoną zakopiankę. Jednakże z uwagi na liczbę narciarzy w Białce (a co za tym idzie liczbę wypadków), i to nie wystarczało.
– Na szczęście udało się wynegocjować dodatkową karetkę pogotowia na sezon turystyczny: trzy miesiące w lecie i trzy miesiące w zimie – mówi Regina Tokarz, dyrektorka zakopiańskiego szpitala powiatowego.
Dodatkowa karetka będzie stacjonować na Stasikówce wraz z tą jedną, całoroczną. – Co prawda, kontrakt na dodatkowy ambulans mówi tylko o pracy karetki 12 godzin na dobę, ale i tak będzie to duża pomoc przy obsłudze wypadków narciarskich – mówi Regina Tokarz.
Oprócz tego szpital szykuje do zimowego sezonu także oddział ratunkowy i ortopedyczny.
– Zimą zwiększamy przede wszystkim obsadę lekarzy ortopedów, gipsiarzy, a także ratowników medycznych. To jest dla nas ważne, tym bardziej że liczba pacjentów znacznie rośnie w zimowych miesiącach – wyjaśnia dyrektorka szpitala.
Przed rokiem w trakcie zimowych ferii na oddział ratunkowy dziennie trafiało nawet i 150 osób. W większości byli to poszkodowani narciarze. Szpital dziennie zużywał aż 250 kilogramów gipsu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?