Druga Strona Regionu

Dzikie poziomki

Dzikie

poziomki

Dobrałem się do nich na suchej miedzy, skąd kusiły czerwoną barwą, zapachem, a później słodyczą. Poziomki, dziki krewniak truskawki, dosłownie rozpływały się w ustach. Ten smak, ten aromat, ta różnica w porównaniu do nawet najpiękniejszych truskawek natychmiast rozpozna każdy, kto posmakuje leśnych poziomek. Wyjątkiem są tylko pechowcy uczuleni na te owoce, ale taka przypadłość zdarza się chyba bardzo rzadko. Początek lata to czas, kiedy na leśnych porębach, skrajach lasu i łąkach zaczynają wysypywać się czerwone drobinki. Pomylić je trudno, znaleźć łatwo, ale by poczuć ich smak, trzeba się nieźle natrudzić, bo drobne kilkunastomilimetrowe owoce zbierają się nad wyraz powoli. A smakuje dopiero pełna garść. Oprócz uroków podniebienia, poziomka to znakomity lek na skołatane biegunką czy niestrawnością jelita. Ulgę przynosi zarówno herbatka ze świeżych, jak i suszonych owoców, a nawet lecznicze właściwości mają liście, o czym radzę zapamiętać tym, którzy na "poziomkobranie" się spóźnią. Natomiast te drobne, brązowawe obiekty na powierzchni owoców, które niekiedy zazgrzytają w zębach, to nasiona poziomki. I tu drobna uwaga: poziomkę można sobie posiać w ogrodzie. Uprawia się łatwo i owocuje obficie, ale nigdy nie będzie miała takiego samego smaku i aromatu, jak ta zbierana w naturze. Na ów niepowtarzalny bukiet zapachów, mają wyłączność tylko "dzikie" poziomki. Wraz z udomowieniem bezpowrotnie giną owe ulotne wonności. Wychodzi na to, że opieka nad roślinką, dogadzanie jej nawozami, podlewanie i odchwaszczanie zabija to, co w poziomce najsmaczniejsze.

TPSP wyróżnione

Krynickie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych zostało wyróżnione w konkursie pt. "Kryształy Soli", zorganizowanym przez marszałka województwa małopolskiego. Celem tego przedsięwzięcia było promowanie stowarzyszeń, które pracują na rzecz dobra innych.

Podsumowanie konkursu odbyło się podczas IV Małopolskiego Forum Organizacji Pozarządowych. Nagrody wręczał wicemarszałek Andrzej Sasuła. W kategorii "kultura" wyróżnienie otrzymało TPSP w Krynicy-Zdroju "za szeroką działalność na polu kulturalnym, obejmującą swoim zasięgiem różne gatunki sztuki: literaturę, malarstwo, rzeźbę oraz pomoc i promocję artystów - amatorów".

W roku 1988 powołany został Oddział TPSP i Klub Twórczy Artystyczno-Literacki w Krynicy-Zdroju. Prezesem tego stowarzyszenia od lat jest Grażyna Petryszak. Organizacja skupia kilkudziesięciu przedstawicieli różnych sztuk z naszego regionu. Regularnie organizuje plenery. Od roku 1998 twórcy spotykają się w Galerii "Pod Kasztanem".

(pg)

Laury

dla chórów

Chór "Scherzo" działający przy I LO w Nowym Sączu oraz Chór Akademicki PWSZ zdobyły laury w VII Małopolskim Konkursie Chórów, który odbył się w Niepołomicach koło Krakowa. Ten pierwszy zdobył brązową statuetkę oraz nagrodę pieniężną, a drugi wyróżnienie - "Srebrna Strunę". Oba chóry wystąpiły pod dyrekcją Andrzeja Citaka. Każdy z zaprezentował po trzy utwory. W konkursie debiutował chór PWSZ, w którym śpiewają studentki II roku.

(MIGA)

Pomysł

na Maślany

Janusz Piątkowski, szef Partii Demokratycznej

w Nowym Sączu:

- Śledząc publikacje prasowe mam wrażenie, że władze miasta nie za bardzo mają pomysł na to, co zrobić z Maślanym Rynkiem. Skoro chcemy poprawić estetykę tego placu, to ją poprawiajmy. Nie wyrzucając odzieży, ale dzieląc placu na sektory. W jednym kwiaty, w drugim nabiał, w trzecim owoce, w innym chemia i odzież. Parking przy ul. Matejki, który służy właścicielom stoisk, mógłby być przeznaczony pod stargany z artykułami chemicznymi i z tymi stringami. A sprzedawcy swoje auta mogliby zostawiać na parkingu pod klasztorem przy skarpie. Miejsca jest dość dla wszystkich.

Not. (MONK)

Wyprawa na "Madagaskar"

Trzy jednoosobowe zaproszenia na głośny film animowany pt. "Madagaskar" ufundowało dla Państwa kierownictwo nowosądeckiego kina "Kolejarz 2000". Wejściówki odbierać można w siedzibie nowosądeckiego oddziału redakcji "DP" (ul. Narutowicza 6, I piętro), dzisiaj o godz. 12, za okazaniem aktualnego egzemplarza "Dziennika Polskiego".

Bilety ważne są właśnie na piątek, na godz. 19, zatem na polską premierę filmu. Jego autorami są twórcy takich przebojów, jak "Shrek", "Shrek 2" czy "Rybki z Ferajny". Bohaterami zwariowanej komedii, nie tylko dla najmłodszych widzów, są przyjaciele z ogrodu zoologicznego w Nowym Jorku: lew, zebra, żyrafa i hipopotamica. Któregoś dnia porzucają wygodne i spokojne życie w ZOO i wyruszają na zwiedzanie świata. Głosów sympatycznym zwierzakom w polskiej wersji językowej użyczyli popularni aktorzy: Artur Żmijewski, Piotr Adamczyk oraz Małgorzata Kożuchowska. (dw)

Ostatni spacer

Na ostatnią w tym roku akademickim wycieczkę dla Słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku zaprasza Polskie Towarzystwo Tatrzańskie "Oddział Beskid" w Nowym Sączu. Będzie to wycieczka szlakiem spacerowym nr 5 trasą: Dąbrówka Polska - Poręba Granice - Majdan - Gaj - Biegonice Szkoła. Chętni spotkają się w niedzielę o godz. 8.40 pod sklepem "Merino" na sądeckim rynku. Można też wsiąść do autobusu na trasie linii 24. Na szlaku zaplanowano ognisko. Powrót około godziny 15. (MONK)

Prawosławni - Łemkowie - Polacy

W Akademickiej Galerii Sztuki MBWA w WSB-NLU przy ul. Zielonej 27 dziś o godz. 19 odbędzie się wernisaż wystawy malarskiej "Prawosławni - Łemkowie - Polacy". Jej organizarorzy: sądecka uczelnia oraz Stowarzyszenie Unia Kultur w Chrzanowie przyjęli za jej motto słowa Jana Pawła II: "Świat bez sztuki naraża się na to, że będzie światem zamkniętym na miłość". Artyści biorący udział w wystawie potwierdzają swoim udziałem i sztuką gotowość na pojednanie i otwartość na wszystko, co wspólne i odmienne. (jaz)

Alaska

w pubie

Dziś kolejna edycja pierwszego w Nowym Sączu Festiwalu Muzyki Żywej, organizowanego przez pub Rocksteady. O godz. 20 wystąpią tam zespoły Dziadoskie Wychowanie z Bochni (ska, punk rock) oraz Alaska z Częstochowy (ska, reggae). Tak jak przed tygodniem publiczność będzie mogła głosować na lepszą kapelę, umieszczając jej nazwę na kuponie drukowanym w "Dzienniku", który jest patronem medialnym festiwalu. W ten sposób wyłonione zostaną cztery zespoły, które zostaną zakwalifikowane do finału zaplanowanego na lipiec. Kupony należy przynosić do naszej redakcji (ul. Narutowicza 6), lub zostawiać je w pubie. Warto się postarać, bo dla głosujących przewidziano nagrody. Mają też o co walczyć muzycy pojawiający się co piątek na scenie pubu Rocksteady. Nagrodą główną jest bowiem 100 godzin nagrań w profesjonalnym studiu. Dodajmy, że wstęp na wszystkie festiwalowe koncerty jest wolny. (SZEL)