Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi raz bez immunitetu

STRZ
(INF. WŁ.) Po raz drugi stracił immunitet jeden z krakowskich sędziów, któremu wcześniej prokuratura postawiła zarzut przyjęcia 10 tys. zł łapówki. Tym razem sędzia podejrzewany jest o sfałszowanie podpisów żony na wnioskach o rejestrację dwóch samochodów, fakturach VAT oraz na zeznaniach podatkowych. Obie sprawy, ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości, prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Katowicach.

Sędzia jest podejrzewany o sfałszowanie podpisów żony

   Postanowienie krakowskiego Sądu Apelacyjnego o uchyleniu immunitetu sędziemu Sądu Rejestrowego otworzyło prokuraturze możliwość postawienia temu sędziemu zarzutów w sprawie sfałszowaniea podpisów. Jak nam powiedział Leszek Goławski, rzecznik katowickiej Prokuratury Apelacyjnej, stanie się to dopiero po uprawomocnieniu się decyzji sądu.
   Jak już informowaliśmy, ten sam sędzia podejrzany jest o przyjęcie 10 tys. złotych łapówki. O sprawie poinformował prokuraturę 2 lata temu prezes krakowskiego Sądu Okręgowego, gdy dowiedział się, że jego podwładny miał wziąć łapówkę od petenta za pomyślne załatwienie sprawy.
   Sędzia sprawy jednak nie załatwił, dlatego petent poskarżył się pracownikom Sądu Rejestrowego. Prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające oraz złożyła wniosek o uchylenie sędziemu immunitetu. Sędzia został zawieszony w czynnościach służbowych i - decyzją Najwyższego Sądu Dyscyplinarnego - stracił immunitet.
   W czasie gdy było prowadzone śledztwo, pod samochodem sędziego wybuchła bomba. Straty spowodowane eksplozją oszacowano na 21 tys. zł.
   Sprawą zajęła się prokuratura. Biegli stwierdzili, że wybuch spowodował silny ładunek, skonstruowany z granatu ręcznego; gdyby doszło do uszkodzenia zbiornika paliwa i zapalenia się samochodu, mógłby zagrozić życiu i zdrowiu osób znajdujących się w pobliżu.
   W śledztwie przyjęto m.in. wersję sfingowanego zamachu albo groźbę ze strony tych, którym były sędzia obiecał
coś załatwić i się z tego nie wywiązał. Żadnej z tych wersji nie udało się potwierdzić, dlatego sprawa została umorzona.
(STRZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski