Natychmiast na miejsce zadysponowane zostały zastępy JRG PSP Zakopane oraz jednostki OSP powiatu tatrzańskiego. Na szczęście, jak ustalili strażacy, w płonącym budynku nie było zagrożonych osób. Koń został wcześniej wyprowadzony.
Gdy strażakom udało sie opanować i ugasić pożar, przystąpili do przeszukiwania pomieszczeń i ewakuacji mienia. Musieli użyć aparatów powietrznych, podręcznego sprzętu burzącego, drabin, pił mechanicznych oraz sprzętu oświetleniowego, ponieważ dogaszanie i przeszukiwanie odbywały się już po zmroku.
Jak informuje młodszy kapitan Marek Szydło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Zakopane, w działaniach brało udział 18 zastępów (3 z Państwowek Straży Pożarnej w Zakopanem oraz 15 Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu tatrzańskiego). Pożar gasiło siedemdziesięciu pięciu strażaków.
Całkowitemu spaleniu uległa część gospodarcza, w której znajdowało się siano, oraz dach nas częścią mieszkalną. Straty oszacowano na 150 tys. zł.
Budynek palił się już 4 lata temu. Policja ustala przyczynę pożaru.
Przypomnijmy - w poniedziałek w Białce Tatrzańskiej przy ul. Środkowej palił się duży drewniany dom. Policja na czas akcji gaszenia pożaru wstrzymała ruch na drodze. Na szczęście osoba znajdująca się wewnątrz wyszła, zanim jeszcze przybyli strażacy.
Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich jako przyczynę pożaru. Bierze pod uwagę nieszczelność przewodów kominowych, jednak dochodzenie w tej sprawie nadal trwa.
(AGN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
